KUDRIASZOW CHCE REWANŻU Z MAKABU
Dimitrij Kudriaszow (23-3, 23 KO) nie zamierza się poddawać i kończyć z boksem po porażce z Ilungą Makabu (25-2, 24 KO), która była trzecią przegraną przed czasem boksera z Rosji. Mało tego - bardzo mocno bijący Rosjanin chce rewanżu z pięściarzem z Afryki.
- Naprawdę chciałbym tego rewanżu. Kibice powinni być zadowoleni. Pierwsza walka była interesująca i z drugą mogłoby być tak samo - tłumaczy "Rosyjski Młot".
Jak wiemy, 16 czerwca w Jekaterynburgu Makabu zastopował Kudriaszowa w 5. rundzie bardzo zaciętej i ciekawej walki. Stawką tej potyczki był pas WBC Silver wagi cruiser.
- Myśli o emeryturze? Uwielbiam walczyć. Mamy jedno życie i musisz w nim robić to, co kochasz. Tak, jest wielu doradców. Słucham tych ludzi, ale sam podejmuję decyzje - mówił o ewentualnej emeryturze 33-latek z Wołgodońska.
Może jak znów przegra to Babiloński ściągnie go dla Cieślaka, bo coś wspominał że póki co to trochę jest jeszcze za drogi.
Ko od duradoli, ko od dorticosa ko od makabu