ERICKSON LUBIN PRZED POWROTEM: BĘDĘ MISTRZEM ŚWIATA
Erickson Lubin (20-1, 15 KO) wraca na ring 29 czerwca w Houston, kiedy to zmierzy się z Zakarią Attou (29-6, 7 KO). W głównej walce wieczoru tej gali wystąpią Jermall Charlo i Brandon Adams, a za transmisję z tego wydarzenia na terenie USA odpowiadać będzie telewizja Showtime.
Lubin swego czasu uchodził za jednego z ciekawszych prospektów w całym boksie zawodowym, jednak jego serię zwycięstw zakończyła szybka porażka przez nokaut z Jermellem Charlo (w stawce znalazł się wtedy pas WBC w limicie do 154 funtów). "Hammer" stara się ponownie zbliżyć do walki o tytuł w wadze junior średniej, a więc absolutnie nie może potknąć się na 37-letnim reprezentancie Francji.
- Attou traktuje tę walkę jak pojedynek o tytuł. Ma dobrą passę, nie przegrał od 2015 roku. Na pewno będzie bardzo pewny siebie w ringu. To powinno być dobre widowisko dla fanów, dla każdego z nas jest to walka o wszystko - mówił Amerykanin.
- Wszystko wymaga czasu, a teraz skupiam się tylko na Attou. Kiedy już go pokonam, będę chciał ponownie zaboksować o tytuł mistrza świata. Wykorzystam tę szansę, kiedy się już ona pojawi. Będę mistrzem świata - dodał podopieczny trenera Kevina Cunninghama.