ADAM KOWNACKI: MAM ZA SOBĄ ODPOWIEDNICH LUDZI
Adam Kownacki (19-0, 15 KO) bardzo chciałby już zaboksować o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej, wie jednak, że w tym biznesie trzeba swoje odczekać. Póki co 3 sierpnia skrzyżuje rękawice z Chrisem Arreolą (38-5-1, 33 KO).
- Dostaję niesamowite wsparcie. To wielki zaszczyt i pcha mnie to do jeszcze cięższej pracy. Chcę zdobyć tytuł mistrzowski nie tylko dla siebie, ale również dla swoich kibiców. Gdyby nie ich wsparcie, nie byłoby mnie tu, gdzie jestem dzisiaj. Z drugiej strony to również wielka presja. Menadżer Keith Connolly oraz trener Keith Trimble tworzą znakomity zespół - mówi polonijny wojownik wagi ciężkiej.
ADAM KOWNACKI: SERWIS SPECJALNY >>>
- Arreola zawsze wychodzi do ringu po to, by walczyć. Dlatego nasze starcie będzie wybuchowe i atrakcyjne dla kibiców. Jestem w stu procentach skoncentrowany na nim, choć zdaję sobie sprawę z tego, że muszę go pokonać w dobrym stylu aby dostać swoją mistrzowską szansę. Ale mam za sobą dobrych ludzi, którzy stwarzają mi odpowiednie warunki na walki z najlepszymi. Jeśli będę wygrywał, kiedy tylko nadejdzie odpowiedni moment, dostanę swoją szansę - dodał Kownacki.