ANDRZEJ WASILEWSKI O WALKACH SZPILK vs CHISORA I SULĘCKI vs ANDRADE
Łukasz Famulski, Nagranie własne
2019-06-20
Przed nami dwie kolejne bardzo ważne walki. Za dziewięć dni Maciej Sulęcki (28-1, 11 KO) zaatakuje mistrza świata wagi średniej federacji WBO, Demetriusa Andrade (27-0, 17 KO). Trzy tygodnie później - 20 lipca w Londynie, Artur Szpilka (22-3, 15 KO) jedzie do paszczy lwa na starcie z Dereckiem Chisorą (30-9, 21 KO). I właśnie o tych dwóch walkach porozmawialiśmy z Andrzejem Wasilewskim, czyli promotorem Sulęckiego i Szpilki. Zapraszamy!
P.s Mam nadzieję że będzie fajna walka i nie skończy się na noszach.
Coś mi się wydaje że to będzie drugi polski bokser który wypadnie z ringu na oczach Davida Haye...
A wiecie kto był pierwszym?
Sosnowski w swoim drugim udziale w prizefighterze w walce z Roganem zadając cios poleciał za ring pod nogi Haye'a akurat który przyjechał obejrzeć dawnego rywala Harrison.
Sosnowski wyglądał wtedy w ringu jak ciężko pijany człowiek. Smutne jak skończył.
Szpilka raczej z ringu nie wyleci aczkolwiek najbardziej realnym jest to że oberwie.
Sulecki rewelacja forma, wygrane itd. Andrade bedzie sliski, ale licze, ze go jednak Sulecki gdzies ukasi.
pamiętajcie jednak, że Dereck to jednak nie jest one punch killer i tak naprawde jedynym jego sensownym tko skalpem jest takam, ktory niedomaga kondycyjnie a druga sprawa ta tytanowa szczeka chyba zostala rozkruszona juz kilka walk temu
:)
Nie mam zaufania do Wilczewskiego. W ostatniej walce Sulęckiego z Rosado zachował się w kryzysowej chwili, jak panikarz, wrzeszcząc na Sulęckiego zamiast go uspokoić i podsunąć jakiś konkretny pomysł na przetrwanie ostatniej rundy. Taki trener w narożniku bardziej szkodzi, niż pomaga. Na szczęście Sulęcki jest mocny psychicznie."
Wilczewski to jest Nikodem Dyzma polskiego boksu, przynosi wstyd Polakom zagranicą. Niewykształcony troglodyta z aparycją bardziej gdzieś na stragan jako okoliczny pomniejszy kieszonkowiec, a nie trenować zawodników zagranicą. Wrzask to ostatnie co motywuje kogokolwiek do czegokolwiek ale aby to zrozumieć, trzeba mieć chociaż maturę, Wilczewski prawdopodobnie nawet tego nie ma.