MOJE 15 RUND: ŁUKASZ RUSIEWICZ
Rozpoczynamy nowy cykl na łamach BOKSER.ORG. Stworzyliśmy ankietę pod tytułem Moje 15 Rund. Zawodnicy, którzy są już na sportowej emeryturze, odpowiedzą na nasze pytania. Na pierwszy ogień idzie bardzo ceniony w pewnym momencie w bokserskim środowisku Łukasz Rusiewicz (22-31, 13 KO).
Najlepszy jab: Rachim Czakijew. Dużo z nim sparowałem. Widziałem jak przykłada się do treningu, pokazał mi ile pracy trzeba włożyć w trening, by wygrywać.
Najlepszy w obronie: Idealną gardę ma Krzysztof Włodarczyk.
Najszybsze ręce: Oprócz tego, że najszybsze to jeszcze najdłuższe ręce miał Lawrence Okolie.
Najszybszy na nogach: Lawrence Okolie, nie odpowiadał mi pod każdym względem. Praca nóg też była po jego stronie.
Najtwardsza szczęka: Aleksiej Jegorow
Najinteligentniejszy w ringu: Zsolt Erdei. Kilkukrotnie sparowaliśmy w Hamburgu za najlepszych czasów Universum. W ringu inteligent, dużo się od niego nauczyłem. Jako człowiek super gość.
Najsilniejszy fizycznie: Marco Huck
Najmocniej bijący: Iago Kiladze, ale przed jego porażką z Kalengą. W uszach dzwoniło. Marco Huck po kilku nieudanych sparingach, sparować z nim już nie chciał.
Najlepiej wyszkolony: Osobiście podoba mi się szkoła Fiodora Łapina. Uważam że Krzysztof Głowacki i Krzysztof Włodarczyk są świetne wyszkoleni.
Najlepszy ogółem: Krzysztof Głowacki
Najtrudniejszy sparing: Arsen Goulamirian. Byłem po chorobie, jedyny sparingpartner, po osiem rund trzeba było sparować. Musiałem się trochę pomęczyć.
Najlepszą walkę stoczyłem: Z Olą Afolabim.
Osiągnąłbym więcej w boksie gdybym...: Miał dzisiejszą wiedzę
Styl robi walkę. Było mnie stać na wygraną z...: Izu Ugonohem
W życiu jestem dumny z: Z syna!
Gdyby odpowiedzi były dłuższe, dlaczego?, czym się to objawiało itd.
Rusiewicz stoczył dwa dość wyrównane pojedynki z Czakijewem.
No chyba że byli dogadani...