KALLE SAUERLAND: PROTEST? ALE CO MIAŁOBY ZOSTAĆ OPROTESTOWANE?
Łukasz Furman, Nagranie własne
2019-06-16
Kalle Sauerland upiera się, że faulował zarówno Krzysztof Głowacki (31-2, 19 KO), jak i Mairis Briedis (26-1, 19 KO), a winą za to co stało się późnym wieczorem na ringu w Rydze obarcza sędziego Roberta Byrda. - Protest? Tylko co tak naprawdę miałoby zostać oprotestowane? - odpowiadał wczoraj na pytania polskich dziennikarzy niemiecki promotor.
"1 Sędzia nawalił, powinien już po pierwszym ciosie w tył głowy zwrócić uwagę Główce, bez odjęcia punktu ale stanowczo. Po drugim ciosie, odjąć punkt, MOCNO opieprzyć, dać trochę czasu Briedisowi a Główce zapowiedzieć, że jeszcze raz taki bezczel zrobi i przerwie walkę."
Głowacki szybko zaliczył pierwszy KD jeszcze podczas trwającej rundy po tym włączył mu się karczemny awanturnik i obydwaj poszli na wojnę, runda się skończyła a oni dalej się napieprzali i tą napieprzankę przegrał Głowacki. 3-ia runda to już było zakończenie egzekucji.
Pomijam fakt wtargnięcia na ring sekundanta Breidisa, starego niedosłyszącego sędziego i jego żonę.
Głowacki i tak by to przegrał bo Breidis po prostu jest lepszym pięściarzem.
W ciężkiej amerykański Kownacki i Nigeryjski Izu
Głowacki to pin2 i teraz jest w galerii ale w Rydze i szuka apteki a zapowiadał wielką wojnę
Chlopie jestes pierdolniety i chuja sie znasz
Szkoda tego łokcia, bo myślę że bez niego walka skończyłaby się podobnie. Obaj poszli na wymianę w której Krzyś został pożarty.
Jak się nie znasz jełopie to zamilcz, a nie wkurwiasz z rana.
Gdyby był bokserem sprytnym i inteligentnym, który umie w ringu kalkulować, tak jak robią to najlepsi w tym sporcie, nie podpaliłby się po tym łokciu, tylko wziął czas który mu przysługiwał i wrócił do taktyki. On tym czasem, jak na wojownika przystało, ruszył z emocjami po pewny wpierdol.
Głowacki po tym ciosie nie doszedł już do siebie i jest to zrozumiałę - w MMA taki cios praktycznie kończy walkę 20 sekund później zawodnik który taki cios przyjął odklepuje lub sędzia przerywa.
Kilku życiowych przegrywów i trolli jak @sekundant czy @BlackDog będzie tu płakać, że w sumie nic się nie stało i cios z łokcia w szczękę, to w sumie nic takiego ale to u trolli normalne. Życiowy nieudacznik, biedak zarabiający najniższą krajową lub w ogóle nie pracujący jak @SpamDog musi sobie odbić to, że w życiu jest zerem i naszczekać na Polaków po raz kolejny szczekając na Polaka, tak jak szczekał w każdej innej walce, że Polaka można bić z łokcia, kopać i wszystko jest okej, a Polak tylko udaje, że bolało.
Trolle już tak mają - życie się nie udało, to trzeba poszczekać na Polaków.
Super piszesz o tej "szokującej bandyterce" Briedisa, sprytnie przy tym pomijając wcześniejszy faul Głowackiego. Jak byś określił uderzenie w tył głowy? Fal taktyczny?:) Polak, czy nie - dostał to, na co zasłużył. Szkoda, bo mu kibicowałem. Nie lubię jednak takich cwaniaczków, którzy pierwsi wszczynają burdę, dostają wciry i krzyczą, że skandal. Głowacki nie radził sobie boksersko, więc zaczął brudną walkę, w której również poległ. Wygrał lepszy.
ja niczego nie pomijam, czemu oszukujesz i okłamujesz ludzi? Przecież pisałem - bicie w tył głowy zdarza się w każdej walce, ale to zupełnie co innego niż bicie łokciem, to inny kaliber trollu.
W walce ALi-Wepner Wepner nagminnie bił w tył głowę Alego, Ali wskazywał to sędziemu, a gdy ten nie reagował, to sam oddawał Wepnerowi w tył głowy. Ale nie przeszło mu przez głowę żeby go jebnąć z łokcia w twarz, człowieku, coś takiego to nie dość, że bandyterka, to jeszcze jest to praktycznie cios kończący walkę.
90% walk po takim ciosie łokciem w twarz jest zakończonych z miejsca - 10-20 sekund wystarczy aby takiego zawodnika dokończyć po tym jak się go jebnęło z łokcia w twarz. To tak samo jakbyś kogoś pierdolnął kijem bejsbolowym za to, że walnął Cię w tył głowy - czaisz już różnicę trollu? Po takim bandyckim ciosie jest już po frytkach, jest niemal pewne, że walka zaraz się zakończy, taki cios jest w prawie każdym przypadku oszałamiający dla zawodnika i nawet jeśli go jeszcze nie znokautuje, to wystarczy przysłowiowy powiew wiatru.
@sekundant
Rozumiem trollu że w życiu Ci nie nidzie, zarabiasz ochłapy, więc trzeba sobie odbić szczekając na Polaków i robiąc kurwę z logiki, że zwykły rabbit punch jakich w boksie tryliard to to samo co walenie łokciem w szczękę - cios rodem z muay thai. Jak ci w życiu nie idzie to się bierz za robotę nieudaczniku a nie opluwaj polskich sportowców
Warto by było podwiesić to w różnych serwisach jako bokserskie oszustwo roku !
Ps, ocenianie ludzi przez pryzmat ich zarobków, świadczy o tym że czegoś ci w życiu brakuje w sprawach, których nie kupisz za pieniądze. Podejrzewam stujeję :)
Druga sprawa przeciagniecie rundy, ostatecznie gdy sedzia ja zakonczyl momentalnie zostal przywolany przez pomocnikow przy linach i i wzruszal ramionami ze nie slyszal. W miedzyczasie na ringu juz byl prawie Lapin i sekundant Briedisa. Gosc totalnie stracil kontrole i nawet jesli Briedis mial glowke na widelcu, to jest cos takiego jak saved by the bell, doslownie czy nie (bo glowka nie lezal przed gongiem tylko po). Wilder byl w podobnych tarapatach z Ortizem i ta przerwa okazala sie kluczowa dla reszty ich walki. Krzysiek tej szansy nie dostal, byl gorszy czy nie byl, to nie ma znaczenia, sedzia runde po rundzie cos mu zabieral. Nie wiem co ma do rzeczy roznica w umiejetnosciach (bo i tak by Glowke zdemolowal jak to mowicie) czy ten cios w tyl glowy, ktory czestotliwoscia w walkach dorownuje klinczowi. Bylismy swiadkami patologii sportowej, tlumaczenie Sauderlanda karygodne, gala totalnie skorumpowana i nastawiona na jedna osobe. Jak brzydzicie sie Canelo to badzcie konsekwentni. Abstrahujac od tego jak wygladali obaj w tej walce, tak po prostu nie wolno. Po to sa przepisy zeby na chamstwo nie odpowiadac chamstwem. Tylko skala zachowan jest drastycznie rozna, nie wiem naprawde co maja w glowach ludzie, ktorzy nie potepiaja takich wybrykow. A przytaczanie walki Goloty z przed 20 lat swiadczy o brakach umyslowych.
Możesz nazwać trollem jeszcze 20 innych osób, ale nie zmieni to faktu, że spotkało się dwóch faularzy, z których jeden okazał się słabszy.
Sposób, w jaki prowadzisz dyskusję jest zwyczajnie niekulturalny.
php, leszczu, nikogo nie opluwam. Stwierdzam fakty, że pomijając wcześniejsze wydarzenia, Krzysio został zgwałcony na zasadach boksu"
Nie trollu, nie stwierdzasz faktów tylko wypisujesz głupoty. Krzysiek został pokonany ciosem z łokcia w twarz - to ten cios spowodował, że był już łatwy do wykończenia, a nie żadna walka na zasadach boksu. Do momentu tamtego ciosu Briedis nic na zasadach boksu zrobić nie potrafił.
Bez łokcia Briedis najprawdopodobniej dalej byłby obijany i gdyby nie ściany i punktowanie pod gospodarza, możliwe, że by przegrał.
Pisałem Ci już - bierz się za robotę jak Ci w życiu nie idzie a nie opluwaj polskich sportowców udając merytoryczność. Doskonale wiesz, że hejtujesz i trollujesz porównując bicie łokciem i kijem bejsbolowym do zwykłego rabbit punch jaki zdarza się w KAŻDEJ WALCE TROLLU.
DO ROBOTY jak Ci nie idzie w życiu a nie opluwania Polaków żeby sobie odbić nieudaczniku.
Absolutna zgoda.
O co Ci chodzi z tym trollem, z odniesieniami do słabo płatnej pracy itp.? Jakieś kompleksy?
Autor komentarza: php
Możesz nazwać trollem jeszcze 20 innych osób, ale nie zmieni to faktu, że spotkało się dwóch faularzy, z których jeden okazał się słabszy. "
Możesz napisać jeszcze 50 postów, ale nie zmieni to faktu, że spotkał się bandyta z faularzem, a nie dwóch faularzy. Rabbit punch zdarza się w każdej walce, ale nikt nikogo nie bije z łokcia czy nie okłada kijem bejsbolowym w odpłacie. Możesz pisać 50 postów, ale nikomu nie wmówisz, że to to samo trollu. Próbuj dalej.
O co Ci chodzi z tym trollem, z odniesieniami do słabo płatnej pracy itp.? Jakieś kompleksy?"
Skąd u Ciebie tyle agresji - za wszelką cenę piszesz post pod postem w ciągu paru minut byleby tylko przekazać ludziom że wszystko było okej i nie było skandalu.
W życiu Ci nie idzie, że tak strasznie chcesz aby wszyscy na sto procent Ci uwierzyli, że nie było skandalu i chcesz ośmieszyć Polaka?
Jak Ci się nie układa to po prostu weź się za swoje życie, a nie odbijaj sobie tego na polskich sportowcach, to Twój kolejny post w którym opluwasz polskich bokserów, widziałem Twoje inne posty, tam też opluwałeś polskich bokserów w podobny sposób jak tu.
Czytałem Twój komentarz z zapartym tchem, bo już myślałem, że nie padnie słowo
"trollu". Na szczęście zmieściło się w końcówce. Miłego dnia trollu :)
php
Czytałem Twój komentarz z zapartym tchem, bo już myślałem, że nie padnie słowo
"trollu". Na szczęście zmieściło się w końcówce. Miłego dnia trollu :)"
Miłego trollu i nie szczekaj już tu tak strasznie na polskich bokserów. Mam nadzieję, że swój wywód już zakończyłeś i nie będziesz za wszelką cenę chciał dalej zaszczekać prawdę wmawiając wszystkim, że nie było skandalu.
Idź się przewietrz i uspokój, jak popracujesz to Ci w życiu wyjdzie i nie będziesz musiał szczekać na polskich sportowców, że są sami sobie winni i bicie ich z łokcia to nie skandal.
Rano się budzę, patrzę WIELKI SKANDAL, ŁOKIEĆ, NOKAUT, GONG.
Myślę sobie, kurde no walnął Głowackiego łokciem po gongu i to był nokaut? No to byłby nokaut.
Tymczasem patrzę na walkę, okazuje się, że Głowacki też faulował, a przegral tak naprawdę przez głupią wymianę ciosów, po minucie przerwy na odpoczynek, w kolejnej rundzie.
Oburzenie ze strony Polaków to typowy brak obiektywizmu. Jasne, że zakończenie kontrowersyjne, jednak Głowacki przegrał to w równej wymianie ciosów w kolejnej rundzie. Nie w żadnym skandalicznym werdykcie...
Od pierwszego wpisu powiedziałem sobie w myślach, że nie będę wchodził w spór z jakimś małolatem, ale Twoje uwagi w stylu "znajdź pracę" albo "w życiu Ci nie wyszło, bo zarabiasz najniższą krajową" są nie do przecenienia:D Dawaj dalej i nie zapomnij o trollu! :)
Ergo? Wina Głowackiego, mógł znokautować, tego nie zrobił, dał się pobić w kilka rund.
https://www.youtube.com/watch?v=rZpl08_h9_U
Przykładowo Ortiz to już na poważnie powinien zabrać chyba broń palną na ring, skoro za tamten cios słuszny był łokieć, to jak się odwdzięczyć za to... hmm...
I tak, uważam, że gdyby Briedis po tamtym ciosie Głowackiego położył się na macie i potrzebował czasu lub w ogóle nie walczył dalej, wiązałoby się to z dużo mniejszym niesmakiem niż to, co się wydarzyło. Byłby ogromny niedosyt, ale nie taka szopka.
Mało tego, że ta walka trwała ileś tam sekund po gongu, już po tym, jak Głowacki został tam prawie znokautowany w obecności sekundanta łotysza, sędzia go wyliczył, po czym Byrd wznawia walkę (mimo gongu) patrząc cały czas na ludzi spod ringu, którzy wymachują, że jest koniec rundy, a ten UWAGA UWAGA, POKAZUJE GEST KOŃCZENIA WALKI, JAKBY PODDAWAŁ KRZYŚKA I MÓWI DWUKROTNIE "IT'S OVER". Oczywiście potem druga runda trwa normalnie :D
Oburzenie ze strony Polaków to typowy brak obiektywizmu. Jasne, że zakończenie kontrowersyjne, jednak Głowacki przegrał to w równej wymianie ciosów w kolejnej rundzie. Nie w żadnym skandalicznym werdykcie..."
Brak obiektywizmu jest u Ciebie - typowo polski brak obiektywizmu i płacz słabego człowieka któremu się nie wiedzie w życiu i próbuje szczekać na polskich sportowców, wmawiając wszem i wobec, że uderzenie Polaka z łokcia to nic się takiego nie stało i Polak nie przegrał przez to. Taki cios kończy 90% walk w MMA, nie trolluj i nie płacz już.
php
Od pierwszego wpisu powiedziałem sobie w myślach, że nie będę wchodził w spór z jakimś małolatem, ale Twoje uwagi w stylu "znajdź pracę" albo "w życiu Ci nie wyszło, bo zarabiasz najniższą krajową" są nie do przecenienia:D Dawaj dalej i nie zapomnij o trollu! :)"
Już nie szczekaj, cały czas nie możesz przeżyć, że nie udało Ci się strollować tematu. Pisałem - nie udaje Ci się w życiu to bierz się za siebie a nie szczekaj na polskich bokserów wmawiając ludziom, że bicie z łokcia to normalność. Skoro jesteś w życiu słaby to nad sobą pracuj, a nie hejtuj w internecie.
Wina Głowackiego, mógł znokautować, tego nie zrobił, dał się pobić w kilka rund."
Tak trollu, wina Głowackiego, że po ciosie z łokcia w twarz nie wygrał walki. Jakby został zdzielony kijem bejsbolowym to też byłaby jego wina, że nie wygrał - po prostu jest słaby, powinien uderzyć w kij pięścią, rozbić go jak Himen i tyle. Brawo trollu - gratuluję inteligencji.
Nikt nie odwróci wyniku walki choćby się Wasilewski zesrał.
wyluzuj bo co do oceny pojedynku zgadzam się z tobą.To te wyzywanie kogoś od trolli zachowując się samemu jak troll(te twoje osobiste wycieczki co do niektórych userow) są śmieszne
wyluzuj bo co do oceny pojedynku zgadzam się z tobą.To te wyzywanie kogoś od trolli zachowując się samemu jak troll(te twoje osobiste wycieczki co do niektórych userow) są śmieszne"
Ja się kolego nie zachowuje jak troll, bo ja piszę wycieczki osobiste do userów którzy TEŻ STOSUJĄ WYCIECZKI OSOBISTE. To nie jest tak, że Ci trolle wierzą w to co piszą. Myślisz, że @WWW czy reszta trolli wierzy w to, że uderzenie z łokcia to nie skandal i nic się nie stało? Oni wiedzą że to skandal i że obrabowano Polaka, szkopuł w tym, że to są życiowi nieudacznicy którzy znaleźli idealne miejsce na żer - mogą sobie odbić swoje nieudaczne życie na opluwaniu Polaka. Tylko o to chodzi, nie o jakąś wymianę argumentów, Ci ludzie NIE WIERZĄ SAMI W TO CO PISZĄ!
Po prostu trolling życiowych niedojd.
Głowacki niech lepiej wraca na salę treningową, bo po prostu był gorszy, niezależnie od tego kto bardziej faulował.
Nie zmienia to bowiem kwestii, że cios łokciem nie kończył walki Głowackiego"
Cios łokciem skończył Głowackiego w 90% - wystarczyło 10% aby dobić. Cios w tył głowy skończył Briedisa w 1% - czyli praktycznie nic mu nie zrobił. Zestawiasz 1% z 90% i próbujesz ludziom wmówić, że to to samo. Przemyśl to, bo jeśli naprawdę wierzysz w to co piszesz, to masz bardzo poważne problemy z ilorazem inteligencji.
php pisałem nie polemizuj z idiotami..."
Oni niekoniecznie są debilami, to po prostu życiowy nieudacznicy którzy znaleźli dziś znakomity żer dla swojego nieudacznictwa - można sobie poużywać i poobrażać Polaka, że sam jest sobie winien i cios z łokcia nic mu nie zrobił a Polak symulował.
To jest logika na poziomie niedorozwoja intelektualnego, ale oni ją stosując, nie wierzą w to co piszą - tu chodzi tylko o odbicie swojego nieudacznego życia mikrego frajera, chcą sobie poużywać na Polaku, bo można, bo to bezkarne.
Zobacz jak obsiedli ten temat i nie dają za wygraną - post za postem, nie mogą przeżyć, że ktoś pisze prawdę, oni będą tu siedzieć do późnego wieczora i dalej trollować byleby ogólnie wmówić ludziom, że w sumie to Polak dostał z łokcia słusznie, bo walnął w tył głowy i w sumie to tylko symulował i przegrał sprawiedliwie.
Te trolle nie mogą przeżyć, że tutaj ich skowyt zwalcza kilku userów i nie pozwala im się na rozwinięcie skrzydeł w pierdoleniu tej paranoi. Zobaczysz, do późnego wieczora obsiądą ten i podobne tematy wmawiając, że skandalu nie było, a Polak symulował. Tak mają życiowe niedojdy którym w życiu się nie udało i chcą sobie poużywać gdy polski sportowiec przegrał.
I dlaczego łączysz to, że jeśli ktoś tu mówiąc ogólnie trzyma stronę Briedisa to jest nieudacznikiem? Sokołowski wygrał i bardzo się cieszę, kibicuję Kownackiemu, a Głowackiego po prostu nie lubię, co ma do tego bycie Polakiem? To nie ma nic wspólnego z patriotyzmem, bo dla mnie jako Polaka jest to najmniej ważna sprawa czy Polak ma jakiś tam pas w boksie czy nie.
Mnie sie wyzywa od idiotów, a na podstawie powtórek wy obliczacie, że jeden cios kończy zawodnika w 1% a drugi w 90%... :D"
To było takie określenie na oko - nie musisz rozumieć, po Twoich teoriach, że bicie łokciami w boksie jest okej, chyba już nikt tu nie wymaga od Ciebie inteligencji.
rozumiem, że kibicowałeś Głowackiemu, jednak wybielasz go za bardzo"
Nie kibicowałem Głowackiemu, nikomu nie kibicowałem w tej walce, oglądałem z ciekawości.
*
*
"Autor komentarza: SiemionXData: 16-06-2019 11:31:21
Cios łokciem naganny, ale chyba nie zrobił Główce aż takiej krzywdy"
Bez komentarza - sam sobie wystawiasz świadectwo rozumienia boksu i sportów walki po takim zdaniu.
Co piszą, można sobie łatwo sprawdzić.
Data: 16-06-2019 16:56:36
"Widać, że antifka(czyli życiowi nieudacznicy) nawet tutaj wchodzą. Och dzieci co nie maja własnego życia, i tak w realu macie skakane po glowie."
Jakaś rodzina z php? :)