OKOLIE: JEŚLI GŁOWACKI NIE TRAFI CZYMŚ MOCNYM, TO PRZEGRA
Lawrence Okolie (12-0, 9 KO) jest podobno przyszłością wagi junior ciężkiej, więc z uwagą będzie śledził dzisiejsze zmagania w Rydze. W półfinale turnieju WBSS Krzysztof Głowacki (31-1, 19 KO) skrzyżuje rękawice z Mairisem Briedisem (25-1, 18 KO), a Yuniel Dorticos (23-1, 21 KO) z Andrew Tabitim (17-0, 13 KO). Anglik docenia klasę Polaka, ale spodziewa się, że do finału awansuje jego rywal.
- Oczywiście oglądam zmagania w tym turnieju, bo przecież startuje w nim elita mojej kategorii. To będą dwie walki na światowym poziomie. Moim zdaniem jeśli Głowacki nie trafi czymś mocnym, to przegra. Briedis jest bardzo dobry technicznie, a do tego odważny. Nie będzie specjalnej różnicy w warunkach fizycznych i choć Głowacki ma czym uderzyć, to jest wolniejszy od Briedisa na nogach. To powinna być świetna walka w półdystansie. Stawiam na wygraną Briedisa nie tylko w tym pojedynku, ale całym turnieju, choć nie będzie miał łatwo - uważa Okolie, który wyrzucił swego czasu Igora Jakubowskiego z turnieju olimpijskiego w Rio trzy lata temu.
Półfinał Dorticos vs Tabiti rozpocznie się o 22:15. Jeśli potrwa więcej niż trzy rundy, wówczas Głowacki wyjdzie do ringu z Briedisem dopiero o 23:15 polskiego czasu. Transmisja od 21:15 na TVP Sport.