GŁOS Z ROSJI: BRIEDIS POKONA GŁOWACKIEGO NA PUNKTY
Rosyjski dziennikarz Dimitrij Spirin wypowiedział się na temat walki Krzysztofa Głowackiego (31-1, 19 KO) z Mairisem Briedisem (25-1, 18 KO), która w sobotę odbędzie się w Rydze. Według Rosjanina szanse są dość wyrównane, jednak faworytem pozostaje Łotysz.
- Briedis przed walką z Gevorem rozstał się ze swoim wieloletnim trenerem, Sandisem Kleinsem. Podczas pojedynku trapiły go kontuzje, między innymi kontuzja prawej ręki. Łotysz boksował właściwie tylko lewym prostym. Głowacki idzie z kolei ostatnio w górę, wygrał przecież z bardzo niewygodnym Własowem - twierdzi Spirin.
FOLKBOKS: ŁOTWA, BRIEDIS, REWOLUCJA >>>
- Przewidzenie wyniku walki zawodników, którzy mają już swoje lata i są kontuzjogenni, to niewdzięczne zadanie. Mimo to stawiam na wygraną Mairisa Briedisa na punkty. Przede wszystkim Briedis będzie walczył w Rydze, co może wpłynąć na odbiór pojedynku przez sędziów. Po drugie Łotysz posiada bardzo wartościową umiejętność adaptacji do stylu każdego rywala. Jeżeli trzeba, umie uczynić z walki brudny spektakl, wyjątkowo brzydki dla oka. W takiej walce przeciwnik będzie jednak zawsze wyglądał gorzej od Briedisa - dodaje Rosjanin.
Przypomnijmy, że w półfinale turnieju WBSS Polak broni tytułu mistrza świata WBO w wadze cruiser, a stawką jest także wakujący pas organizacji WBC. W drugim półfinale podczas tej samej gali zmierzą się Kubańczyk Yunier Dorticos i Amerykanin Andrew Tabiti.