DORTICOS JUŻ W RYDZE: POZBIERAM WSZYSTKIE PASY
Już w sobotę gala w Rydze z dwoma półfinałami turnieju WBSS w wadze junior ciężkiej. Na miejscu zameldował się już Yunier Dorticos (23-1, 21 KO), który skrzyżuje rękawice z Andrew Tabitim (17-0, 13 KO).
Kubańczyk i Amerykanin wystąpią przed głównymi bohaterami, czyli Krzysztofem Głowackim (31-1, 19 KO) i Mairisem Briedisem (25-1, 18 KO). Wczoraj "KO Doctor" zameldował się na miejscu. Jutro wszyscy pięściarze wezmą udział w treningu medialnym.
- Za mną doskonały obóz przygotowawczy pod okiem trenera Pedro Roque. Jestem w życiowej formie i mógłbym boksować nawet piętnaście rund jeśli byłaby taka potrzeba. Wniosę do ringu fajerwerki - zapowiada były champion, który w ćwierćfinale pokonał po trudnej i równej walce Mateusza Masternaka.
- Pokażę kibicom dlaczego jestem najlepszy na świecie w tym limicie. Pokonam Tabitiego, a potem pozbieram wszystkie pasy mistrzowskie - dodał Dorticos.
Finał będzie Dorticos - Briedis i go Briedis zrobi spokojnie.
Choć chciałbym, żeby Głowacki wygrał.
Główka stojąc na zakrocznej ma bardzo małe szanse na wypunktowanie Briedisa, nie widzę też szans na TKO/KO.
Briedis by MD...
Z kolei Briedis jest zbyt dobry technicznie, ma kondycję konia. To będzie koszmar dla Yuniera tym bardziej, że praktycznie obrona u niego nie istnieje... Mairis będzie go frustrował aż Kubano dostanie TKO w drugiej części walki. Na pewno skruszała mu już szczęka po przebytych bojach...
Na pewno Amerkanin ma lepsze warunki do trenowania ja osobiście stawiam na niego.
Dorticos jest przeceniany. Przegrał z Gassievem, a Gassieva totalnie zdominował Usyk.
Finał będzie Dorticos - Briedis i go Briedis zrobi spokojnie.
Choć chciałbym, żeby Głowacki wygrał.
Może jednak będzie tak że finał Głowacki-Tabiti (oczywiście obiektywizmu i analizy bym się w mojej wypowiedzi nie doszukiwał😀).
Taka walka była by według mnie o wiele lepsza do oglądania więc i lepsza dla boksu.