ZAB JUDAH PRZEGRYWA PRZED CZASEM
Zab Judah (44-10, 30 KO) opowiadał przed walką o drugiej młodości, o świetnych sparingach, tymczasem realia są takie, że w wieku czterdziestu dwóch lat nie ma już czego szukać w poważnym boksie. Udowodnił mu to Cletus Seldin (24-1, 20 KO).
W bitwie o Brooklyn lepszy okazał się młodszy o blisko dekadę Seldin, który od początku konsekwentnie atakował tułów weterana, zaś w końcówce trzeciej rundy wstrząsnął nim prawym overhandem. Byłego mistrza świata dwóch kategorii wyratował wtedy gong. Przez kilka kolejnych minut Judah był w odwrocie. Na półmetku rywalizacja nieco się wyrównała, ale gdy Seldin trafił mocnym sierpem w jedenastej odsłonie, poszedł za ciosem, ponowił akcję i arbiter Charlie Fitch wkroczył pomiędzy zawodników, ogłaszając porażkę dawnego championa przez TKO.
Tym samym Seldin sięgnął po wakujący pas NABA (Ameryki Północnej) wagi junior półśredniej, czy też jak kto woli super lekkiej.