ANDRE WARD O WALCE Z JOSHUĄ I PROBLEMIE BRYTYJCZYKA
Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych, pozostający na emeryturze od 2017 roku Andre Ward nie chce przesadnie krytykować spektakularnie zdetronizowanego Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO), ale uważa, że Brytyjczyk ma poważną wadę. Twierdzi przy tym, że byłby go w swoim czasie zdolny pokonać.
WARD: MOGLIŚMY WALCZYĆ Z JOSHUĄ >>>
- Przez chwilę myślałem o walce z Joshuą. Miałem go na celu po drugiej walce z Kowaliowem. Zanim odszedłem na emeryturę, chciałem stoczyć jeszcze trzy walki. Najpierw walkę na rozgrzewkę w USA. Potem walkę na Wyspach w wadze cruiser. Na końcu miała być walka z Joshuą. Wiedziałem, że mogę zrobić to, co zrobił w sobotę Ruiz, oczywiście zrobiłbym to swoim sposobem. Wyglądałoby to inaczej. Nie chcę jednak niczego odbierać Brytyjczykowi. Za dużo ludzi znikąd gada teraz, że Joshua jest beznadziejny - powiedział Ward.
- Problemem Joshuy jest po prostu nieodpowiednia budowa ciała. Ma za dużą masę mięśniową. Za bardzo stawia na ćwiczenia siłowe i wygląd modela z Instagrama. Zamiast tego powinien więcej pracować nad swoim rzemiosłem czysto bokserskim. Nie da się tego niczym zastąpić - dodał jeden z najlepszych bokserów ostatniej dekady.
To z tą budową ciała to dobrze chłopisko gada.