JOHN FURY: MÓJ SYN SPROWADZI WSZYSTKIE PASY DO ANGLII
- Hearn i Joshua zawiedli brytyjskich kibiców. Oni potrzebują prawdziwego mistrza i Tyson im to da - mówi John Fury, charyzmatyczny i kontrowersyjny ojciec Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO), komentując w ten sposób sobotnią porażkę Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO).
- Prawda jest taka, że Joshua się poddał i oddał swoje pasy. Tyson sprowadzi je jednak z powrotem do Anglii. Idziemy po Ruiza i Wildera - dodał starszy z klanu Furych, w przeszłości pięściarz zawodowy, mający za sobą wiele walk na gołe pięści oraz odsiadkę za... wydłubanie oka "rywalowi" podczas jednej z ulicznych potyczek.
Przypomnijmy, że jego syn Tyson za jedenaście dni zadebiutuje na antenie stacji ESPN (kontrakt na 100 milionów dolarów!) pojedynkiem z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO).
WILDER: TERAZ ORTIZ, POTEM OD RAZU FURY, KONTRAKT NA REWANŻ PODPISANY! >>>
Dziś pasy IBF/WBA/WBO należą do Ruiza. Wcześniej wszystkie trzy były w posiadaniu Fury'ego po wygranej nad Władimirem Kliczką, ale depresja i uzależnienia sprawiły, że "Król Cyganów" na trzydzieści miesięcy zawiesił rękawice.
Ciekawie by było gdyby jako eliminator do walki z Ruizem (jakby nie patrzeć na tą chwilę posiadającego największą ilość pasów) wyznaczyli rewanż Wildera z Furym. Wygrany bierze pas WBC i staje do pełnej unifikacji.
Scenariusz mega moim zdaniem :)