ANDY RUIZ JR: WYŻSZA WAGA NA JOSHUĘ TO ZAMIERZONA TAKTYKA
Andy Ruiz Jr (32-1, 21 KO) zaskoczył raczej swoją wagą, notując wczoraj aż 121,55 kg. Ale to był zamierzony ruch, który zdaniem pretendenta powinien mu pomóc pokonać faworyzowanego Anthony'ego Joshuę (22-0, 21 KO).
W stawce dzisiejszej potyczki znajdą się należące do Anglika pasy IBF/WBA/WBO królewskiej kategorii. Pojedynek pokaże TVP Sport. Początek transmisji od 2:10. Główni bohaterowie powinni wyjść do ringu kilka minut po godzinie czwartej czasu polskiego.
- To było częścią naszej taktyki i planu. Spotkam się z kimś naprawdę dużym, sporo wyższym ode mnie, więc te kilka kilogramów więcej nie sprawi, że będę wolniejszy, za to będę silniejszy fizycznie. Moje ciosy będą ważyć trochę więcej - przekonuje zmotywowany pretendent.
- Idziemy na wojnę - zapowiada champion.
- Przeciwnicy Joshuy zazwyczaj byli od niego niżsi, ale Carlos Takam dał mu na przykład dobrą walkę. A przecież ja jestem dużo szybszy niż Takam. Moja szybkość w połączeniu z ruchliwością sprawią mu problemy. Jak dotąd nikt nie wywarł na nim naprawdę ostrego pressingu, ja to zrobię! Sprawię, że Joshua się cofnie. Będę składał swoje ciosy w kombinacje i poszukam nokautu - zakończył Ruiz Jr.
Joshua spokojnie go przetrzyma skontruje, skarci gdy będzie skracał dystans w pierwszych rundach, a potem będzie świniobicie, bo Ruiz kondycyjnie wysiądzie.
Prawda jest taka, że Ruiz, Kownacki czy Miller nie są wystarczająco zdyscyplinowani by trzymać dietę i tyle.
A ja głupi myślałem że AJ wygra.
A tu Andy takie myczki taktyczne stosuje.
Szczerze nie posiadam się ze zdziwienia.
Często jak się grubaski odchudzają i odwadniają, tracą i najlepiej kończą : Toney z Lebiedievem, Arreola ze Stivernem, czy wspomniany Solis(chociaż ten nigdy dobrze nie kończył na zawodowstwie), więc może dobrze że waga Ruiza jest jaka jest, niższa i tak pewnie niewiele by mu dała.
Mogłem sobie na to pozwolić na walce z AJ zarobiłem wypłatę życia :) tak że żremy pełną gębą:)
Siła Ruizowi za wiele nie da tym bardziej że te kilka kilogramów różnicy wielkiej nie zrobi natomiast szybkość i wydolność by mu się przydały bo będzie miał z racji warunków dużo do roboty od początku do końca walki.