AMIR KHAN vs NEERAJ GOYAT 12 LIPCA, WIELKIE PIENIĄDZE W TLE
Jak pisaliśmy w tym tygodniu, były mistrz świata Amir Khan (33-5, 20 KO) powróci do ringu w lipcu, a konkretnie 12 lipca w Arabii Saudyjskiej. Dziś poznaliśmy więcej szczegółów dotyczących walki. Pierwotnie zapowiadano, że będzie to starcie pokazowe, ale ostatecznie zdecydowano, że Khan stoczy oficjalny pojedynek. Znamy również jego rywala.
Rękawice z Khanem skrzyżuje indyjski ''półśredni'' Neeraj Goyat (11-3-2, 2 KO), który był kiedyś dobrym amatorem na szczeblu azjatyckim, ale próżno szukać na jego koncie naprawdę znaczących sukcesów. Na zawodowym ringu walczył dotychczas z bardzo przeciętnymi lub wręcz słabymi rywalami, nie zdołał odnieść zwycięstwa w swoich pierwszych czterech walkach, a potem było tylko nieco lepiej. Oprócz kariery w boksie, zawodnik o pseudonimie ''Gangster'' stoczył w 2013 roku dwie walki w formule MMA, obie zwycięskie.
Pojedynek Khana z Goyatem, którego stawką ma być nowy wynalazek federacji WBC, pas Pearl (''perłowy''), będzie pierwszą w historii walką Brytyjczyka o pakistańskich korzeniach z bokserem pochodzącym z Indii. Pamiętajmy, że Indie i Pakistan od dawna są ze sobą w poważnym konflikcie. Khan wyraził nadzieję, że walka w Arabii Saudyjskiej będzie krokiem do przodu w relacjach między dwoma narodami. Kluczowym elementem, który zdecydował o udziale Amira w całym przedsięwzięciu, były jednak zapewne ogromne pieniądze - wciąż mówi się o kwocie w okolicach siedmiu milionów funtów, jaką ma zgarnąć Khan. Wskazuje to na zaangażowanie finansowe niezwykle możnych saudyjskich sponsorów.
Teraz dają mu jakiegoś ogórka pod przykrywką jakiegoś dziwacznego pasa i znowu zarobek.
Nie hejtuje Kahna ale na pewno ma plecy w tym biznesie ze takie dochodowe walki dostaje