JOSHUA O FURYM: ROZUMIEM JEGO FRUSTRACJĘ

Mistrz świata wagi ciężkiej IBF, WBO i WBA - Anthony Joshua (22-0, 21 KO) odpowiedział na kolejną zaczepkę byłego mistrza Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO), który uważa, że promowany przez Eddie'ego Hearna czempion wciąż nie jest sprawdzonym zawodnikiem klasy światowej.

- Joshua musi się sprawdzić na światowym poziomie. Jest zadowolony z tego, że walczy w Anglii, walczył tam z Kliczką, którego ja zniszczyłem mentalnie. Joshua stoczył ringową wojnę z pokonanym zawodnikiem. Musi teraz udowodnić, że chce walk z najlepszymi - stwierdził Fury.

- Tyson Fury ma swoją opinię i ja ją szanuję. Dlatego dążymy do wielkich walk. Złożyliśmy Fury'emu ofertę walki 13 kwietnia na Wembley. Spójrzcie, ja walczyłem z Władimirem, Fury także z nim walczył. Podczas swojej kariery, która trwa już 10 lat, walczył jeszcze z Wilderem. Rozumiem frustrację Fury'ego, on też chce udowodnić swoją wartość - odpowiedział Joshua, który już w najbliższą sobotę stanie w nowojorskiej Madison Square Garden do walki z Andym Ruizem Juniorem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 28-05-2019 21:18:57 
Różnica jest taka że AJ od razu powiedział: "Tak!" w temacie rewanżu który zapewniał Władimirowi kontrakt.
Co zrobił Tyson? Roztył się, zaczął ćpać, chlać i bimbać na treningi zwalając wszystko na depresję. Dodatkowym znakiem zapytania odnośnie wiarygodności jego problemów był fakt wiszącej na nim afery dopingowej która tak naprawdę zakończyła się przedziwnie (właściwie ją przeczekał?) i fakt że zakpił sobie z fanów w stylu Hayemakera wycofując się 2 razy z walki w której wcale nie chciał brać udziału z powodów rzekomych kontuzji (bardzo zresztą szemranych).
Fury do boksu oczywiście wrócił i już tak smutny i zły nie jest a zbiegło się to oczywiście z emeryturą Władimira na którą wysłał go ostatecznie nie on a właśnie Joshua którego rękami załatwił sprawę zaległego rewanżu o którym to NIGDY PÓŹNIEJ już nie raczył wspominać.

Co więcej historię z ucieczką od rewanżu Fury w podobnym stylu tylko z innym kompletem powodów powtórzył w przypadku Wildera z którym w pierwszej walce odniósł sukces tak jak i w Duseldorfie. Tu jednak musiał udać że chodzi o większą promocję i tak wielkiej walki bo przeczekać Wildera się nie dało a ucieczka w depresję nr 2 raczej by już nie przeszła.

Ja OSOBIŚCIE dużo bardziej szanuję to co robi w boksie Joshua. Dla mnie to on jest mistrzem zasługującym na miano nr 1 a nie cygan który wielkie sukcesy przeplata wielkimi ucieczkami, upadkami i mało chlubnymi przerwami połączonymi z cyrkowymi walkami. Joshua po walce z Władimirem nie spoczął na laurach opowiadając na lewo i prawo czego to nie dokonał tylko zaczął kosić kolejnych świetnych przeciwników dążąc do jak najlepszych walk (wystarczy spojrzeć w rekord)

Fury może sobie gadać co chce ale wiecznie 1 wspaniałym występem wszystkiego nie nadrobi.
 Autor komentarza: nyger1
Data: 28-05-2019 21:56:10 
jesli fury -kliczko to byl wspanialy wystep ,to ja takich wystepow wiecej nie chce ogladac ,to byla najnudniejsza walka kliczki od walki z ibragimowem ,wspaniala walka byla kliczko joshua ,fury niech lepiej nie pierdzieli tylko cos pokaze bo z wilderem uczciwie mowiac takie wstawanie na 9,5 konczy walke ,chciarz oczywiscie byl w wielu rundach lepszy niz wilder to jednak 2 razy na dechach lezal ,wiec niech moze w koncu fury cos udowodni ,zawalczy np z takim whyte ,albo hregowicem bo jak na ta chwile to najwiekszy sukces wypykac 40 letniego kliczke nie podejmujac zadnej walki ,i towszystko
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 28-05-2019 23:01:07 
Kliczko z walki z AJ z takim mentalem zniszczył by Tysona w kilka rund, i to nawet z wiekiem z AJ.
100 razy bardziej wolę takie wojny niż te flaki co oferuje tyson, boom na konferencjach , a gówno w ringu
 Autor komentarza: PawelToronto
Data: 28-05-2019 23:47:11 
Wciaz powtarzam ,ze walka Fury -Kliczko byla ustawka podobna do tej Liston -Cay. Malo osob w to wierzy sadzac ,ze to "teoria spiskowa". Wladek w tamtej walce wogole nie zadawal ciosow ,nawet w momentach kiedy mial 100-tu procentowe sytuacje aby trafiac.Nagle co sie stalo? Po dwoch latach przerwy Kliczko w wieku 41 lat przechodzi cudowna metamorfoze i daje walke zycia z Antonim?. Jestem pewien ,ze na rewanz z Furiatem wrocilby z emerytury i go po prostu rozjechal, wszak uklady "podstolowe" sprzed pierwszej walki juz nie obowiazuja.
 Autor komentarza: starycap2
Data: 29-05-2019 11:12:40 
Bardzo cenne spostrzeżenia a prawda to taka ,że i Wilder i Fury są lepsi od unikającego wyzwań AJ.
 Autor komentarza: PawelToronto
Data: 29-05-2019 18:18:44 
ad.starymatol2


Kto tu unika walki? Chyba trzeba miec IQ na poziomie orangutana aby tak sadzic.
 Autor komentarza: adamo
Data: 29-05-2019 23:15:13 
Pełna zgoda z przedmówcami,Fury to komic a nie bokser,w dyscyplinie bokserskiej mówimy że styl robi walke,ale styl Furego pokazuje że to komediant a nie fajter,bardzo fajnie sie patrzyło jak witał deski po ciosach Wildera
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.