ARTUR SZPILKA ZMIERZY SIĘ Z DERECKIEM CHISORĄ 20 LIPCA W LONDYNIE?
Coraz więcej mówi się o możliwej walce Artura Szpilki (22-3, 15 KO) z Dereckiem Chisorą (30-9, 21 KO), do której miałoby dojść 20 lipca w Londynie. Nie znamy jeszcze żadnych konkretów, ale jedna z ostatnich wypowiedzi jednego z najbardziej wpływowych promotorów, Eddie'ego Hearna, zdaje się potwierdzać nieoficjalne doniesienia z Polski.
- Chisora stanie do walki, w której szanse rozkładają się po równo. 20 lipca na gali Whyte vs Rivas - powiedział Hearn.
Przypomnijmy, że po ciężkim nokaucie, jaki zafundował Chisorze Dillian Whyte w grudniu zeszłego roku, pochodzący z Zimbabwe Brytyjczyk powrócił w kwietniu zwycięstwem nad Senadem Gashim. Szpilka z kolei od czasu listopadowej wygranej z Mariuszem Wachem jeszcze nie walczył, ale związał się z trenerem Romanem Anuczinem i jest z tej współpracy bardzo zadowolony. Nie zmienia to faktu, że walka z Chisorą byłaby dużym wyzwaniem i prawdziwym testem duetu Szpilka-Anuczin.
Co ciekawe, Artur spotkał się z Dereckiem poza ringiem już kilka razy, wystąpili nawet razem w jednej ze scen filmu "Pitbull. Ostatni pies" Władysława Pasikowskiego.
- Spotkały się dwa duże chłopy, pięściarze, którzy do najpokorniejszych i najgrzeczniejszych nie należą. Wystarczyła iskra, byśmy poszli na całość, pod koniec każdy z nas nawet wyłapał kilka strzałów, jednak skończyło się na śmiechu - mówił "Szpila" po zakończeniu zdjęć w rozmowie z TVP Sport.
Nawet Dereck po ciężkich przejściach ringowych jest dla Szpili bardzo dużym zagrożeniem i jeśli do walki dojdzie, to Chisora będzie wyraźnym faworytem.
Chisora prezentuje w ringu to czego Artur najbardziej nie lubi i nie potrafi ogarnąć czyli mocny pressing.
Nie wiem czy kwestia zdrowia i ambicji Derecka mogłaby tu zaważyć o przechyleniu szali na korzyść Polaka.
Dereck co prawda potrafił dawać tragikomiczne walki ale ostatnio raczej podchodził do sprawy mocno ambitnie pod skrzydłami Haye'a/
Artur pod presją się gubi i szybko się wypompowuje. Niezależnie od formy fizycznej wygląda to zazwyczaj podobnie. A jak jeszcze przyjmie coś mocnego na głowę w takim chaosie to już w ogóle zaczyna świrować.
Nogi Szpulki wyglądają dobrze tylko w przypadku spełnionych pewnych warunków.
No ale jedno trzeba przyznać. To byłby wybór BARDZO AMBITNY. Ciężko wręcz stwierdzić czy również nie BARDZO nietrafiony. Artur ma jednak swoje zdanie na temat prowadzenia kariery. Zarabiał już tyle że poniżej pewnego poziomu schodzić nie chce a tylko ryzykowne walki są mu w stanie dawać takie wypłaty. No ale z nim jest ten problem że powyżej poziomu średniego to już bardzo mocno wzrasta ryzyko kolejnej ciężkiej porażki.
Wydaje mi sie, ze Szpilka jest jeszcze swiezy, powinien to wygrac, ale na pewno nie bedzie latwo.
Ko na Gicie jak nic!
Dla mnie Chisora lekkim faworytem.
Nie wiadomo jednak, czy nowy trener nie ostudził mu trochę głowy i wybił z niej pajacowania. Jeśli tak by było to Artur ma argumenty, żeby Derecka uwalić.
Jakkolwiek by to wyglądało, zestawienie ciekawe i ambitny krok ze strony Szpili.
Nie widzę innego rozwiązania jak nokaut na Szpilce..
A po co o tym piszesz?? Idź mu to powiedz w twarz...
Co do walki, chcialbym widziec jak Chisora będzie dazyc do wojny i wyśle gita do ksw na starcie z pudzianem, pozdro
Nie,że obrońca,bo masz racje,szpilka cwaniakuje,ale robi to oficjalnie,a nie tak jak wy cwaniaki zza klawiatury!
Tak mi...a na poważnie,właśnie pokazałeś swój poziom intelektualny...