HRGOVIĆ PODEKSCYTOWANY PRZED AMERYKAŃSKIM DEBIUTEM
- Jestem podekscytowany przed moim amerykańskim debiutem. Pochodzę z małego kraju, ale w sobotę uczynię mój kraj dumny - zapowiada Filip Hrgović (7-0, 5 KO), jeden z najciekawszych prospektów wagi ciężkiej, który jutrzejszej nocy skrzyżuje rękawice z Gregorym Corbinem (15-1, 9 KO).
Na tydzień przed 27. urodzinami Chorwat - mistrz Europy w boksie olimpijskim i brązowy medalista igrzysk w Rio w wadze super ciężkiej, rozpoczyna nowy etap swojej kariery. Związał się bowiem z platformą streamingową DAZN i od teraz większość walk będzie toczyć za oceanem.
- Wierzę, że to najciekawszy zawodnik wagi ciężkiej i przyszły mistrz. W sobotę udowodni, że czeka go wielka przyszłość. Już teraz mógłby pokonać każdego na świecie, dlatego inni będą go teraz unikać. Naszym zadaniem będzie natomiast, by przekonać innych do takiej walki - powiedział Nisse Sauerland, współpromotor Hrgovicia.
KLICZKO: HRGOVIĆ BĘDZIE MISTRZEM ŚWIATA, MA ABSOLUTNIE WSZYSTKO >>>
- Każdy ze środowiska bokserskiego wie doskonale jaką klasę sportową prezentuje Filip. To jeden z najlepszych atletów w boksie, z mocnym ciosem i dużymi umiejętnościami. Dopiero zaczyna zawodową karierę, a już jest bardzo wysoko w rankingach. Cieszę się więc mogąc współpracować z braćmi Sauerland i Filipem - dodał drugi z promotorów, Eddie Hearn.
Dla Hrgovicia to będzie pierwszy tegoroczny występ. W zeszłym zanotował pięć zwycięstw, między innymi nad weteranami, Amirem Mansourem (KO 3) i Kevinem Johnsonem (PKT 8).