WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 22 MAJA 2019
Nic tak nie porywa kibiców jak ci najwięksi i najmocniej bijący. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Otto Wallin (20-0, 13 KO) przeniósł swoją karierę do USA. Ostatnio Nick Kisner odegrał swoją rolę, udawał, że nic nie widzi po zderzeniu głowami i walkę uznano za nieodbytą. Teraz przed Szwedem stanie już poważniejszy rywal. 12 lipca po drugiej stronie ringu będzie czekał BJ Flores (34-4-1, 21 KO).
- On ze swoim stylem idealnie będzie mi pasować - zapewnia Daniel Dubois (11-0, 10 KO), który 13 lipca skrzyżuje rękawice z Nathanem Gormanem (16-0, 11 KO).
Lennox Lewis i Riddick Bowe mają swoją historię. Spotkali się w finale igrzysk w Seulu w 1988 roku. Cztery lata później Lewis był oficjalnym pretendentem dla Bowe'a, ale ich drogi się rozchodziły. Ostatecznie nigdy nie spotkali się na ringu zawodowym, lecz zadra została. I trwa do dziś. Panowie wymienili kilka "uprzejmości" na początku grudnia przy okazji walki Wildera z Furym. - Ze wszystkimi poza Bowe'em żyję w dobrych stosunkach, z Tysonem, Kliczką, Holyfieldem. Wszyscy rozumiemy, że to co było między nami kiedyś to już przeszłość, tylko Bowe ma nadal coś do powiedzenia. Ostatnio mało co nie zdzieliłem go w pysk - przyznał Lewis.
Sobotnią demolkę Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO) nad Dominikiem Breazeale'em (20-2, 18 KO) oglądało na antenie stacji Showtime 990 tysięcy kibiców.
Samuel Peter (38-7, 31 KO) szybko odbudował się po kontrowersyjnej porażce punktowej i znokautował pod koniec pierwszej rundy Alejandro Garduno (2-13-2, 2 KO). Warto jednak zaznaczyć, że w przeciągu dwóch tygodni od jednej do drugiej walki przytył aż 12,5 kilograma! To się nazywa zrobić masę...
Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) dużo bardziej ceni dokonania Deontaya Wildera niż Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO). - Wilder udowodnił, że jest gotów spotkać się z każdym. Boksował z Ortizem i ze mną, a Joshua? On nie chce tych największych potyczek - przekonuje "Król Cyganów".
Ciekawe co kombinuje Peter? Czyżby szukał kolejnego złotego strzału na zakończenie kariery. Powinni go zestawić z Briggsem, dałoby się to obejżeć.
Furego to się nie da już słuchać ani czytać. AJ rozbroił całą czołówkę HW, Whyte, Kliczko, Powetkin, Parker, Takam i Brazel który niestety okazał się tylko przeciętniakiem a Fury ledwo miał 2 ciekawe walki w karierze.