POTWORNA DOMINACJA INOUE, RODRIGUEZ ROZBITY W DRUGIEJ RUNDZIE
Mistrz świata IBF i WBA wagi koguciej, japoński "Potwór" Naoya Inoue (18-0, 16 KO) udowodnił dziś w Glasgow, że zalicza się w tej chwili do ścisłej elity rankingów bez podziału na kategorie wagowe, nokautując w kapitalnym stylu Emmanuela Rodrigueza (19-1, 12 KO) w półfinale turnieju WBSS i odbierając mu pas.
Rodriguez dobrze zaczął prawym kontrującym, a potem przeszedł do technicznego pressingu. Inoue spokojnie boksował za lewym prostym i próbował kontrować lewym sierpowym, a także wstrzelić się kombinacjami ciosów prostych. Raz trafił naprawdę mocnym prawym, pierwszą rundę można było jednak przyznać Portorykańczykowi, który nieźle kontrował prawą ręką.
W drugiej rundzie "Potwór" od razu trafił kilkoma mocnymi ciosami, a za moment skończył kombinację w półdystansie potwornym lewym sierpowym. Rodriguez wylądował na deskach, zdołał wstać, ale chwilę później padł po ciosach na korpus. Portorykańczyk jeszcze raz się podniósł, został zepchnięty na liny i ostatecznie wykończony. Naoya Inoue był bezlitosny, a patrzący na niego spod ringu Nonito Donaire - rywal Japończyka w finale - miał o czym myśleć.
Myślę że japończyk skończy Donaire do maks 6-8 rundy