MICHAEL HUNTER POZNAŁ NAZWISKO RYWALA

Gdy Jarrell Miller wpadł na dopingu, Michael Hunter (16-1, 11 KO) był przez moment głównym kandydatem, by wskoczyć w jego miejsce i zmierzyć się z mistrzem IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej Anthonym Joshuą. Ostatecznie zaboksuje 25 maja w Oxon Hill i dziś oficjalnie podano nazwisko jego rywala.

Olimpijczyk z Londynu w barwach USA jedyną porażkę poniósł z rąk Aleksandra Usyka, jeszcze w kategorii cruiser. Była to walka mistrzowska. Po przenosinach do wagi ciężkiej Hunter prezentuje się jeszcze lepiej, odprawiając w ostatnich trzech startach przed czasem cenionych przeciwników. Zastopował na przykład Martina Bakole, który potem sprawił lanie Mariuszowi Wachowi.

Tym razem zadanie będzie chyba nieco łatwiejsze. Naprzeciw Michaela stanie Fabio Maldonado (26-2, 25 KO). Brazylijczyk na pewno potrafi mocno uderzyć, ale ma już na karku 39 lat, a wartościowszym zawodnikiem był chyba jednak w formule MMA niż boksie zawodowym. Ranić potrafi, o czym przekonał się na własnej skórze legendarny Fiodor Emelianenko. Młody Hunter to niestety dla niego wyższa półka i to on będzie wyraźnym faworytem tej potyczki.

Pojedynek zakontraktowano na dziesięć rund. W jego stawce będzie pas WBA International królewskiej kategorii. Galę pokaże platforma streamingowa DAZN.

- Przede mną wiele ciekawych wyzwań w wadze ciężkiej, a ja jestem gotowy na każdego. Należę do starej gwardii i nikogo nigdy nie unikam, a sam nieustannie pozostaję w treningu. Maldonado to doświadczony i groźny zawodnik, dlatego nie wybiegam za bardzo w przyszłość i koncentruję się tylko na nim - mówi Hunter.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xionc
Data: 15-05-2019 23:17:28 
Jak sie podaje takie nazwiska przed zmiana rywala, to nie po to, zeby z nim walczyc tylka a) pokazac glownemu zmiennikowi ze ma jakas tam konkurencje b) powiedziec publice ze ktos taki istnieje i podtrzymac zainteresowanie, jesli bedzie z nim walka w przyszlosci. Hunter nie byl brany pod uwage na te walke, ale pewnie na jakas w niedalekiej przyszlosci
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.