JOSHUA BĘDZIE UWAŻNIE STUDIOWAŁ WALKĘ WILDER vs BREAZEALE
Mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, Anthony Joshua (22-0, 21 KO) będzie 18 maja uważnie oglądał walkę mistrza WBC Deontaya Wildera (40-0-1, 39 KO), który zmierzy się z Dominikiem Breazeale'em (20-1, 18 KO). Celem Joshuy jest wyciągnięcie jak największej ilości wniosków przed walką z "Bronze Bomberem" w przyszłości.
- Styl robi walkę, myślę, że Wilder dobrze wypadnie przeciwko Breazeale'owi. Wilder to bardzo, bardzo szybki "ciężki" i Breazeale nie poradzi sobie z tą szybkością, chociaż jest twardzielem, pokonanie go zajęło mi siedem rund. Mam nadzieję, że Wilder zrobi to w dziewięć rund, więc będę mógł powiedzieć, że znokautowałem Breazeale'a szybciej - mówi uśmiechnięty AJ. Jego walka z Breazeale'em w 2016 roku była jednostronnym widowiskiem, choć twardość Amerykanina mogła imponować.
- Zwracam oczywiście uwagę na coś więcej niż to, w której rundzie Wilder wygra. Liczą się dla mnie detale, na przykład ilość ciosów prawą ręką, jaką zadaje podczas jednej rundy, a także momenty, w których się męczy. To będzie dla mnie interesująca walka - mówi Joshua, który już pierwszego czerwca zmierzy się w Nowym Jorku z Andym Ruizem Juniorem. Będzie to debiut jednej z największych gwiazd światowego boksu na amerykańskiej ziemi.
Wilder będzie miał okazję się odkuć. Możliwe że z Dominiciem pójdzie mu sprawniej choć tak naprawdę to AJ miał go "na widelcu" już w 2 rundzie tylko sędzia dziwacznie przerwał jego zmasowany atak.
Zobaczymy. Teoretycznie może Breazeale wypaść znacznie lepiej przeciwko Wilderowi bo ten raczej z takim przeciwnikiem będzie boksował oszczędnie i ostrożnie choć zapewne tylko do 1 ciosu.
No i niech obserwuje. Wilder prawdopodobnie trochę "przybyczył". Zobaczymy czy będzie okazja sprawdzić jak te dodatkowe kilogramy się przełożą na kondycję itd.
Aj dobry chłopak jest ale wali w chu... jak większość tych gości z branży.