PORAŻKI POLAKÓW NA ZAGRANICZNYCH RINGACH

Poza galą w Kościerzynie niestety nie wiodło się w miniony weekend polskim pięściarzom, choć pomimo porażek zostawili po sobie dobre wrażenie.

Rafał Jackiewicz (50-23-2, 22 KO) zanotował czwartą porażkę z rzędu. Tym razem udał się do Anglii, gdzie czekał na niego Danny Dignum (11-0, 5 KO). Były mistrz Europy dwa razy wstrząsnął rywalem, miał go zranionego, ale nie potrafił pójść za ciosem i przegrał po ośmiu rundach 75:79. Sam fakt, że dwie rundy uznano za remisowe, dobitnie pokazuje, że reprezentant gospodarzy był trochę ciągnięty za uszy.

Krzysztof Twardowski (5-2, 3 KO) wybrał się do Magdeburga, gdzie atakował młodzieżowy pas federacji WBC kategorii cruiser. Albańczyk zamieszkały na stałe w tym mieście - Jurgen Uldedaj (11-0, 2 KO), wygrał na wszystkich kartach w stosunku 97:93. Krzysiek jednak pokazał się z dobrej strony i urwał mu kilka rund.

Najmniej znany z tego grona Mateusz Kubiszyn (2-1, 1 KO) przegrał na dystansie sześciu odsłon (55:59 i dwukrotnie 54:60) z Romanem Fressem (7-0, 3 KO).