HAERTEL ODEBRAŁ TYTUŁ Z RĄK KRASNIQI, KOLEJNA PORAŻKA JACKIEWICZA
Wczorajszego wieczoru w Magdeburgu poznaliśmy nowego mistrza Europy w kategorii super średniej. Stefan Haertel (18-1, 2 KO), chyba jednak dość nieoczekiwanie, wypunktował Robina Krasniqi (49-6, 17 KO) i już w drugiej obronie pozbawił go tytułu EBU.
Pojedynek nie był porywającym widowiskiem. Pretendent górował nad obrońcą tytułu umiejętnościami technicznymi i aktywnością, i to właśnie te elementy zapewniły mu końcowy sukces. Wprawdzie Krasniqi od czasu do czasu zrywał się ze skutecznym atakiem, jednak robił to zdecydowanie zbyt rzadko, by zyskać uznanie w oczach sędziów. Po dwunastu rundach punktowali oni jednomyślnie 115-113, 116-112, 117-112 na korzyść pięściarza mieszkającego na stałe w Berlinie.
Tymczasem niemal tysiąc kilometrów na zachód od Magdeburga, w brytyjskim Brentwood, kolejną walkę stoczył traktujący już boks wyłącznie hobbistycznie i zarobkowo Rafał Jackiewicz (50-23-2, 22 KO). Nasz „Wojownik” tradycyjnie nie dał sobie zrobić krzywdy, ale przegrał na punkty z reprezentantem gospodarzy Dannym Dignumem (11-0, 5 KO). Ringowy widział wygraną swojego rodaka w stosunku 79-75.