FURY: MARSHALL MA WIELKIE SZANSE, BY PONOWNIE POKONAĆ SHIELDS

Podopieczna Petera Fury'ego, mistrzyni świata w boksie olimpijskim i pogromczyni wspaniałej Claressy Shields, 27-letnia Savannah Marshall (5-0, 3 KO) jest bardzo chwalona przez swojego charyzmatycznego trenera, który twierdzi, że zawodowe mistrzostwo świata to dla Angielki kwestia najbliższych dwunastu miesięcy.

- Savannah dodaje kobiecemu boksowi jakości. Nie bawi się w ringu, jej ciosy mają wymowę, a jej styl budzi emocje, ona zawsze chce złamać rywalkę. Uwierzcie mi, ma prawdziwie nokautującą moc. Jest również w ringu bardzo aktywna i dysponuje znakomitą techniką. Moim zdaniem to kompletna zawodniczka - mówi Fury.

- Mimo, że Savannah jest introwertyczką, dojrzała jako osoba i często zadaje mi przeróżne pytania. Świetnie czyta boks, uważnie słucha i zawsze jest gotowa, by próbować nowych rzeczy i robić postępy. Dawna wstydliwość zniknęła. W ciągu najbliższych dwunastu miesięcy Savannah zaatakuje tytuł mistrzowski (...) Ma ogromną szansę na pokonanie Claressy Shields, już raz to przecież zrobiła - dodaje Peter.

Przypomnijmy, że Marshall jest jedyną bokserką, która pokonała Shields, królową wagi średniej. Stało się to w 2012 roku podczas mistrzostw świata w chińskim Qinhuangdao, które zresztą Marshall wygrała. Dysponująca bardzo dobrymi warunkami fizycznymi, rywalizująca w wadze super średniej Angielka jest niewątpliwie zawodniczką wysokiej klasy, jedną z niewielu, które mogą stanowić zagrożenie dla ''T-Rex''. Wygląda na to, że do jej walki z Amerykanką dojdzie prędzej czy później, Shields już kilka razy wyraziła chęć zmierzenia się ze swoją pogromczynią.

W zeszłym roku Marshall walczyła czterokrotnie, jej najbardziej znaczące zwycięstwa to na razie wygrane nad niezłymi Yaniną Orozco i Alejandrą Ayalą. Kolejną walkę Savannah stoczy już za dwa tygodnie, 25 maja w Manchesterze, ale nie będzie to starcie z nikim znaczącym. Prawdziwe wyzwania mają przyjść w drugiej połowie roku.