WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 8 MAJA 2019

Redakcja, Informacja prasowa

2019-05-08

Nic tak nie pasjonuje kibiców jak walki tych największych i najmocniej bijących. Prezentujemy więc Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.

Artur Szpilka (22-3, 15 KO) tak naciskał na swojego promotora, że Andrzej Wasilewski dał mu zielone światło na dobrowolne szukanie sobie rywala. I "Szpila" podjął pierwsze próby. Co z tego wyjdzie? Czekamy.

Marco Huck (41-5-1, 28 KO) po laniu z rąk Usyka zdecydował się na stałe przenieść do wagi ciężkiej. Były wieloletni mistrz WBO kategorii cruiser wygrał walkę w Niemczech i wyjechał kontynuować karierę za ocean. W Ameryce trenuje i będzie tu toczył walki. Pierwszą rozegra w przyszły weekend, a na rozgrzewkę jego rywalem będzie słabiutki Nick Guivas (14-10-3, 9 KO). Pojedynek zakontraktowano na osiem rund, choć do trzeciej powinno już raczej być po wszystkim.

Peter Kadiru (2-0, 1 KO), najbardziej utytułowany zawodnik ostatnich lat boksu olimpijskiego w kategoriach juniorskich i młodzieżowych, trzeci zawodowy pojedynek stoczy w najbliższą sobotę w Magdeburgu, a jego rywalem będzie Carlos Carreon (7-5, 2 KO).

- Trenuję bardzo ciężko i chcę go zniszczyć w spektakularnym stylu. On dotąd nigdy nie był nawet zraniony, tym bardziej więc zamierzam wygrać przez nokaut - nie ukrywa Anthony Joshua (22-0, 21 KO), zunifikowany mistrz IBF/WBA/WBO, który 1 czerwca w Nowym Jorku spotka się z Andym Ruizem Jr (32-1, 21 KO).

Federacja WBA dąży do porządków za brudy, jakich sama dokonała. Chodzi o zmniejszenie ilości "mistrzów", również w wadze ciężkiej. Posiadacz pasa WBA Regular - Manuel Charr (31-4, 17 KO), oraz mistrz tymczasowy - Trevor Bryan (20-0, 14 KO), mają spotkać się w najbliższej walce. Obie strony negocjują, ale mają czas tylko do 17 maja. Jeśli do tego momentu nie dojdą do porozumienia, organizatora pojedynku wyłoni przetarg. Minimalna kwota przystąpienia do tego przetargu wynosi okrągły milion dolarów. Pieniądze z przetargu zostaną podzielone w stosunku 75/25 na korzyść Charra.

Aleksander Usyk (16-0, 12 KO) dłużej poczeka na swój debiut w wadze ciężkiej. To już wiecie. A jak długo? - Przez kilka tygodni bardzo ciężko pracował i teraz jest bardzo zawiedziony. Lekarze powiedzieli mu, że przez miesiąc teraz nie może robić nic. Potem kolejny miesiąc rehabilitacji. Mamy nadzieję, że w takim układzie wrócimy na ring we wrześniu - mówi Egis Klimas, menadżer Usyka.

A skoro już jesteśmy przy wadze ciężkiej, to nie zapominajcie, że w piątek rozpoczyna się polski ośmioosobowy turniej. Więcej szczegółów znajdziecie TUTAJ.