SAUNDERS CHCE CANELO: MOŻE BYĆ W ŚREDNIEJ LUB SUPER ŚREDNIEJ
Billy Joe Saunders (27-0, 13 KO) jest otwarty na konfrontację z Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO), czy to w wadze średniej, czy super średniej.
Niespełna 30-letni Anglik za dziesięć dni skrzyżuje rękawice z Shefatem Isufim (27-3-2, 20 KO). Póki co w stawce leży pas WBO kategorii super średniej w wersji tymczasowej, ale promujący Billy'ego Frank Warren do końca próbuje podnieść rangę tej potyczki na tyle, by lepszy z tej dwójki zagarnął od razu pełnoprawny tytuł.
- Bardzo chętnie spotkałbym się z Canelo, pytanie tylko, czy on che takiej walki? Wydaje mi się, że nie. A jeśli się mylę, to niech po prostu do mnie zadzwonią. Nie proszę o miliony, chcę po prostu być traktowany fair - mówi były champion wagi średniej federacji WBO.
- Kto chciałby mierzyć się ze śliskim mańkutem, którego trudno trafić? Mogę się spotkać z Canelo i w wadze średniej i w super średniej. Chcę dużych walk. Nie dostawałem ich w średniej, dlatego też przeniosłem się do super średniej. Dla Alvareza mogę jednak wrócić do wagi średniej - dodał Saunders.
Od tego czasu meksykanin jest jednak dużo lepszym zawodnikiem i myślę że obecnie na Saundersa nawet nie potrzebowałby protekcji oraz koksu. Niemniej walka ciekawa..