ANDY RUIZ JR UZGODNIŁ WARUNKI KONTRAKTU NA WALKĘ Z JOSHUĄ!
Andy Ruiz Jr (32-1, 21 KO) uzgodnił warunki kontraktu na walkę z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO) o pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej. Od oficjalnego ogłoszenia tego pojedynku dzielą nas już chyba tylko godziny!
Anglik pierwotnie miał 1 czerwca w Madison Square Garden w Nowym Jorku spotkać się z Jarrellem Millerem, ten jednak wpadł na trzech zakazanych środkach i został zawieszony przez federację WBA na pół roku. Szybko zaczęto szukać jego zastępcy. Pierwszym pomysłem był Luis Ortiz, lecz dla niego i jego obozu 5 milionów funtów to było zbyt mało. Skorzystał na tym Amerykanin z meksykańskimi korzeniami.
"Do tych wszystkich, którzy już mnie skreślają... Skreślano mnie od kiedy zacząłem przygodę z boksem, a ja wygrywałem kolejne walki. Nic mnie nie zatrzyma" - napisał na jednym z portali społecznościowych Ruiz Jr, który dziewięć dni temu zastopował byłego mistrza Europy, Aleksandra Dimitrenkę (TKO 5).
ANTHONY JOSHUA: SERWIS SPECJALNY >>>
W ciągu kilkunastu godzin pojedynek powinien zostać już oficjalnie potwierdzony kibicom na całym świecie. Czekamy...
Szans mu dużych nie daję. 20% to chyba maks co można mu dać. Joshua go pobije, najprawdopodobniej przed czasem jak się mocno postara a Ruiz nie przejdzie obok walki by tylko wytrwać ale co z tego?? Nikt raczej nie spodziewa się po facecie jakiś spektakularnych sukcesów z pasami w tle. Nie w obecnej sytuacji. Pretensji więc wielkich nie będzie.
A szanse dostanie. Dzięki Millerowi. Powinien mu podziękować że jest taki głupi.
ciekawa walka z punktu widzenia adama kownackiego, bo zobaczy jak mistrz radzi sobie z zawodnikiem walczacym w podobnym do babyface'a stylu.
Ktoś tu próbuje zwrócić na siebie uwagę... A mówią że czas leczy rany. A tu żadnej poprawy. Wciąż ta sama bzdurna śpiewka od lat.
Oczywiście lepiej byłoby gdyby na przeciwko AJ stanął Luis Ortiz, ale z nieznanych nam powodów odmówił. Może chodziło o niedozwolone środki w organizmie, a może chodziło o zbyt małe pieniądze ze strony Eddiego Hearna, biorąc pod uwagę, że AJ prawdopodobnie za tę walkę zgarnie 40 mln dolarów. W dodatku do tak wymagającego rywala jak AJ trzeba się solidnie przygotować, a w tym przypadku właściwie został miesiąc do walki. Uwzględniając czas na konferencje, publiczne treningi, ważenia i marketing, to dla poważnego zawodnika z ambicjami naprawdę krótki okres na przygotowania.
Co do Andy Ruiz Jr to życzę mu powodzenia.
p.s. Porównywanie go do Kownackiego jest trochę śmieszne, oprócz niby zbędnych kilogramów w niczym Adama nie przypomina!
Ruiz bije ze skrętu, Adam głównie z ręki. Może na Szpilkę to wystarcza ale na top to za mało.
Nie jest tak dziurawy.
Większa dynamika.
Jak rozumujesz pojęcie "większej dynamiki" w boksie ? Nie uważam aby Ruiz był pięściarzem dynamiczniejszym niż Kownaś . Adaś wygrywa z każdym kto lubi iść na wojnę i wyniszczenie , taki to typ zawodnika . Ruiz mimo że że lepszy technicznie jest bardziej zachowawczy , wyprowadza mniej ciosów niż Adam a jego ciosy ze skrętu ważą tyle samo co Kownackiego z ręki . Do tego dochodzi ciekawe CV a co za tym idzie doświadczenie Adama . Ruiz mimo że przeboksował więcej rund w karierze to prócz batalii z Parkerem z nikim sensownym się nie mierzył i jeszcze ten rozbrat z boksem . Ruiz to idealny przeciwnik dla Adama i szkoda że ten walczy z AJ bo Kownaś mógłby się pokusić o ciekawe nazwisko w rekordzie
Ojoj.
Ktoś tu próbuje zwrócić na siebie uwagę... A mówią że czas leczy rany. A tu żadnej poprawy. Wciąż ta sama bzdurna śpiewka od lat.
Kolego drogi a moze, dla milej odmiany, odniesiesz sie merytorycznie do tego co zostalo napisane?
Ruiz jak każdy w HW jakieś tam szanse ma, dał praktycznie remisową walkę z Parkerem, a Parker to jedyny, który wytrzymał z AJ pełen dystans. Ruiz podejrzewam, że zawalczy odważniej od Parkera, który wyszedł do walki z nastawieniem "byle nie zostać trafionym". Pewnie przez to dostanie KO, ale kto nie ryzykuje...
ale w sumie fajnie tu widać jak wiele się dzieje na zapleczu tego biznesu,