AJAGBA ZNÓW PRZED CZASEM, POSTOŁ WYGRYWA NA PUNKTY
Efe Ajagba (10-0, 9 KO) wydaje się równie obiecujący co wspomniany Dubois. Potężnie bijący Nigeryjczyk szybko rozprawił się z Michaelem Wallischem (19-2, 12 KO).
W pierwszej rundzie ćwierćfinalista olimpijski z Rio w wadze super ciężkiej bił z dużą rezerwą, bardziej jak na sparingu. W drugiej zorientował się, że jest luka w obronie rywala i zaczął go trafiać prawym sierpem za lewą rękawicę, w okolice ucha. Gdy zaczął rozbijać gardę oponenta, do akcji wkroczył doświadczony Tony Weeks. Niemiec co prawda nieśmiało protestował, ale kilkanaście sekund później prawdopodobnie leżałby na macie w dużo gorszym stanie. Dobra decyzja arbitra.
Podczas tej samej gali Wiktor Postoł (31-2, 12 KO) ograł niepokonanego od 2013 roku Mohameda Mimoune (21-3, 2 KO). Po ostatnim gongu sędziowie jednogłośnie wskazali na Postoła, punktując 97:93, 98:92 i 99:91.
Za walkę z Wallischem podano 10 tys.$ a za walkę z Mansourem 5 tys.$
W sumie przyrost 100 % xd