HEARN: OBNAŻĘ KŁAMSTWA ORTIZA I POKAŻĘ WAM LICZBY
- Jestem zły po tych wszystkich bzdurach pisanych na temat Anthony'ego i obnażę wkrótce kłamstwa zespołu Ortiza. Porównacie sobie jakie pieniądze mu oferowaliśmy, a za ile walczył z Wilderem - irytuje się Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO).
Wczoraj podano informację, że Luis Ortiz (31-1, 26 KO) odrzucił walkę z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji IBF/WBA/WBO, pomimo iż oferowano mu aż 5 milionów dolarów. - Pieniądze były tak naprawdę jeszcze większe - mówi rozgoryczony szef stajni Matchroom. Jest zły, bo po wpadce dopingowej Jarrella Millera to właśnie Kubańczyk stał się jego obiektem pożądania.
- W przyszłym tygodniu, kiedy wszystko już załatwimy i znajdziemy innego rywala, obnażę kłamstwa ekipy Ortiza. Naprawdę się wkurzyłem. Negocjowaliśmy i wszystko jest udokumentowane czarno na białym. Irytują mnie też kłamstwa na temat Anthony'ego. To on powiedział "Chcę Ortiza". Nawet jego trener miał wątpliwości, czy zdąży się przestawić na tak groźnego mańkuta, a Joshua mu od razu odparł "Jasne". Przedstawiliśmy więc ofertę Ortizowi, w zasadzie dwie oferty. Porównacie sobie wtedy pieniądze jakie zarobił za walkę z Deontayem Wilderem, a jakie pieniądze my mu zaoferowaliśmy. W przyszłym tygodniu, gdy będziecie już znali nazwisko pretendenta, pokażę te wszystkie liczby i ludzie zobaczą, jakiej wypłaty odmówił Ortiz - dodał promotor Joshuy, który ma wyznaczony termin na 1 czerwca.
Data: 25-04-2019 15:06:13
prawda jest taka, ze jesli szukaja kogos na zastepstwo to nie oni dyktuja warunki a osoby, ktore moglyby zawalczyc
Serio to tak działa? Że Hearn rzuci 5 mln (!!!) takiemu Ortizowi, który dotąd najwyższą gażę (również w walce o pas) miał 500 tyś, który jest w schyłkowym okresie kariery, który nie jest gwiazdą, a Ortiz myśląc, że jest jedyną osobą na świecie, która może uratować te galę, może sobie krzyczeć "więcej! więcej!"?
Autor komentarza: rexmix
Data: 25-04-2019 15:06:13
prawda jest taka, ze jesli szukaja kogos na zastepstwo to nie oni dyktuja warunki a osoby, ktore moglyby zawalczyc. jest dla mnie to bardzo zrozumiale, ze ktos kto wezmie walke o pas z tak krotkim wyprzedzeniem chce po prostu zarobic
To od jakiej kwoty określenie "zarobić" nabiera sensu, skoro 5 mln to nie jest zarobek?
O czy Ty za przeproszeniem pi@rdolisz? Wiesz jaka była najwyższa pensja otrzymana w całej swojej karierze przez Ortiza? 500tys. USD. Hearn oferował mu 10x tyle i usłyszał nie.
Luis ma ponad 40 lat na karku, w tym wieku nie odrzuca się ofert na 5 mln dolarów, które zasadniczo ustawiają Cię na emeryturze, mając 6 tygodni na przygotowania. Ja rozumiem, gdyby mu ofertę tydzień przed walką złożyli, ale bez jaj.
Hajs był bardzo dobry. Który z pretendentów zarobił takie pieniądze w ostatnich latach?
Jak dla mnie, to Ortiz jest na bombie i wie, że nie zdąży się wypłukać, więc te 5 mln i tak jest nierealne, a wpadka to zasadniczo koniec kariery.
Utrata zdrowia to ryzyko wpisane w ich zawód więc to też słaba wymówka. A wiary Ortizowi raczej nie powinno brakować bo jeszcze jakiś czas temu wyzywal AJ-A i twierdził że pobilby go nawet w wieku 50 lat...
Ortiza nie jest ostatnim zawodnikiem na świecie żeby mu oferować tyle ile sobie życzy. Nie jest medialny jest sporym zagrożeniem a zyskać już na jego nazwisku można znacznie mniej obecnie niż kiedyś.
Ortiz po prostu jest pewnie na cyklu i musiał odmówić bo podzielilby los Millera i tyle.
Skoro Ortiz ma tak wielkie nazwisko, dlaczego dotąd tak mało zarabiał? I już pomijając absurdalne stwierdzenie, że wygrana nad Ortizem, wywinduje AJ do rangi Boga - dlaczego to nie działa w drugą stronę, że w razie przegranej z Ortizem AJ traci wszystko, a Ortiz zyskuje jeszcze więcej?
Moim zdaniem Ortiz albo obsral zbroje albo ma plan bardziej dalekosiezny. Na horyzoncie jest walka z Wilderem najprawdopodobniej jesienia. Ortiz wie, ze moze ustrzelic Alabame, ich pierwsza potyczka to pokazala. Wilderowi sedzia pozwolil dojsc do siebie w nieprzepisowo dlugim czasie. Nie dziwie sie, ze Ortiz wierzy w siebie w ewentualnym rewanzu. Zalozmy, ze go wygrywa. W takim wypadku walka z Joshua to juz nie 5 a duzo wiecej milionow przy unifikacji lub walce nr 3 z wczesniej wspomnianym. Baty z Wilderem tez go nie skreslaja bo po odbudowie w szybkim czasie z dwoma leszczami znow moze dostac propozycje od AJ i choc juz nie za taki hajs jak teraz ale na pewno godny. Wkalkulowane ryzyko? Taka spiskowa teoria :)
Ta teoria miałaby odrobinę sensu, gdyby Ortiz miał 30 lat, a nie 40. Poza tym, gdyby miał rezygnować z 5 mln, bo może Wilder da rewanż, może wygra, i może wtedy zgarnie więcej za walkę z AJ... równie dobrze mógłby wziąć walkę z AJ za 5 mln, może wygra i w rewanżu zgarnie jeszcze więcej...
Jezeli w takim tempie kolejni piesciarze beda mieli obiecane pojedynki z Alabama na jesien,to chyba beda musieli urzadzic cos w stylu "Prizefightera" lol
Zgadzam sie z Toba, ze wieksze prawdopodobienstwo owej teorii i jej sens bylby gdyby byl mlodszy. Nie ma co sie sprzeczac. Ale kto ich tam wszystkich wie... my tego na pewno nie odgadniemy bo i tak wszystko odbywa sie za zamknietymi pancernymi drzwiami podziemnych schronow :)
Moze Ortiz lub raczej jego doradcy chca zagrac Va Banque? A moze to sam Ortiz obmyslil tak misterny plan myslac, ze rozdaje karty w HW troche przeliczajac sie w swoich silach na takie zamiary?
Nora bene szkoda, ze Ortiz gra jak gra bo jest na obecna chwile jedynym godnym potyczki z AJ dostepnym (zaznaczam dostepnym, bez zakontraktowanej walki) piesciarzem. A tak to skonczy sie na Hunterze czy Ruizie Jr. Juz do cholery chetniej bym tam zobaczyl nawet napompowanego rekordu Zhanga Zhilei...
Luis wie że Hearnowi pali sie teraz w dupie wiec poszedł vabanque bo wie że tak naprawde jest jedyną sensowną opcją,
I jak Eddie chce ratować gale to niech płaci a nie płacze jak jakiś pizduś
Trzeba by mieć jakieś statystyki albo poszperać ale nie wydaje mi się by z tej 15 WBC tak regularnie wszystkich badali pomiędzy walkami.
Stawiam że to bardziej straszak do obejścia.
Poza tym kolejny raz czytam o jakiejś propozycji walki z Wilderem dla Ortiza. Coś przegapiłem? Było jakieś info? Skąd w ogóle taki pomysł.
Pytam bo dla mnie to jakaś abstrakcja jest i to solidna. Wilder który z ogromnymi trudami i z pomocą sędziów pokonał zmaltretowanego Luisa miałby w tym momencie pchać się w tak ryzykowną nic nie dającą mu walkę raz jeszcze?
Przecież to bez sensu.
Poza tym to poczekajmy do walki z Breazealem i zobaczymy ile panowie zarobią. Nie chce mi się wierzyć by Wilder nagle zaczął generować takie pieniądze by Ortiz miał dostać porównywalną finansowo i nie tylko ofertę by rezygnować z takiej forsy i szansy.
No coz, wyglada na to, ze debiut AJ za oceanem bedzie mniej udnany - oklepie gebe jakiemus kelnerowi
Dlaczego debiut miałby być mniej udany? AJ tak jak Wilder, zawalczy z tym kto się odważy - Wilder całe życie tylko z takimi walczy, chełpi się tym i ponoć w USA go kochają. Także AJ ma szansę zdobyć amerykańską publikę!
Wlasnie dlatego Wilder w USA nie jest Holyfieldem, Tysonem czy Foremanem. AJ zawalczy z jakims JOHNEM SMITHEM i kogo w USA to bedzie interesowac? Walka-wydmuszka, zero prawdziwego wyzwania.
Nie mam zamiaru tlumaczyc Ortiza, ale on rzucal wyzwanie AJ w normalnych warunkach. Teraz mialby zawalczyc za 5mln w 4tyg? Pomysl, moze on naprawde ma ambicje na jeszcze jeden strzal O PAS MISTRZA SWIATA, a nie o wystawienie sie na ciezki nokaut, tym bardziej, ze Ortiz pomiedzy walkami nie prowadzi sie fit.
To jeśli Ruiz Jr i Hunter w USA są Johnem Smithem, to z kim miałby zawalczyć Joshua, poza Wilderem i (choć kłóciłbym się, że jest aż tak znany w USA) Ortizem? Arreola? No nie ma wielu opcji na tamten rynek.
Może Ortiz ma ambicje na pas mistrza świata i nie chodzi mu o kasę, ale nie dość, że byłoby to niezwykłe, to jeszcze trochę szalone w wieku 40 lat, bo nie ma przed sobą wielu perspektyw. No ale nigdy nie wiadomo.
Ale nie zgodzę się, że 5 mln dla gościa z topu, nawet w takich okolicznościach to mało. W ciągu ostatnich 5 lat, ilu bokserów HW zainkasowało tyle za walkę? Poza tym Whyte też jest w czołówce (top 5? top 6?), mało tego, zarabia znacznie więcej za walki niż Ortiz, a to przede wszystkim ma znaczenie.
Przestań trollować.
Ten przeciętny Whyte ma 10x większe medialnie nazwisko a co za tym idzie i możliwości niż Twój "sportowiec" Ortiz.
5 milionów ( a było by ponoć więcej) to dla Ortiza jak wygrana w lotka. Nie zarobił tyle przez całą karierę i prawdopodobnie już nie zarobi. Ktoś policzył że musiałby stoczyć 14 walk na swoim zwyczajowym poziomie by zarobić taką kwotę!!!!!!!!!! Rozumiesz to? 14 walk w wieku 40 lat (i to mocno podejrzanym wieku 40 lat bo są poważne obawy że może mieć ów wiek zaniżony)
Chęci walki o pas na swoich warunkach? Zakładam że Ortiz nie jest upośledzony i rozumie otaczającą go rzeczywistość nieco lepiej niż Ty.
On nie ma szans na walkę o pas na "swoich warunkach" stąd chociażby walka z Wilderem w takich a nie innych okolicznościach. Co do Hearna- To była oferta na dobrowolną obronę. Szansa że zdobędzie obowiązkowego pretendenta do któregoś pasów jest nikła a nawet jeśli (do WBC najprędzej) to ową szansę dostać może za 2 lata wszak Wilder zaraz odbębni swój obowiązek i będzie miał długo spokój. Nie wspominając już o tym że i tak WBC pewnie na jego skinienie dawałaby mu możliwość przedłużania sprawy o kolejne walki jak to było w przeszłości.
Do Joshuy dostać się nie dostanie na takich zasadach.
Ortiz lepszej szansy mieć nie będzie.
Czy się to komuś podoba czy nie to była IDEALNA szansa dla Ortiza. Nie odmówił dlatego że wierzy że 2 tygodnie więcej obozu by mu dały zwycięstwo czy dlatego że 12 razy więcej kasy niż największa dotąd wypłata to za mało by się sprzedał.
Odmówił bo walki wziąć nie mógł. Dlaczego? Większość inteligentnych obserwatorów obstawia obawy przed wpadką i ja się pod to podpinam bo nic innego nie miałoby sensu a już na pewno nie honor i sportowe aspiracje Ortiza...
Litości. To teoria dla trolli ewentualnie przedszkolaków...
@Ramirez82
Nie mam zamiaru tlumaczyc Ortiza, ale on rzucal wyzwanie AJ w normalnych warunkach
Tak, ale przecież wiesz, że to nie jest tak, że ktoś sobie rzuci wyzwanie do takiej gwiazdy i dostaje walkę. Ile Haye musiał nalatać się za Kliczkami, a sam przecież był bardzo popularnym pięściarzem, przyciągającym publiczność i generującym zyski.