ARUM: MAMY CIEKAWYCH RYWALI DLA FURY'EGO, POTEM REWANŻ Z WILDEREM
Bob Arum mówił o jednej, może dwóch walkach dla Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO) przed rewanżem z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO). Teraz mówi już konkretnie - pomiędzy najbliższym rywalem a Wilderem będzie ktoś jeszcze.
Anglik - "mistrz liniowy" wagi ciężkiej, najbliższy pojedynek stoczy 15 czerwca w Las Vegas, gdzie zmierzy się z drugim w rankingu WBO Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO). Cztery tygodnie wcześniej Wilder w obowiązkowej obronie pasa WBC spotka się z Dominikiem Breazeale'em (20-1, 18 KO). Szef stajni Top Rank upiera się, by wydłużyć nieco oczekiwanie na rewanż tych gladiatorów, by dzięki temu jeszcze lepiej i dokładniej przedstawić ich amerykańskiej publiczności, która niekoniecznie pasjonuje się na co dzień boksem.
- Chcemy zbudować pozycję Tysona, wykorzystując jego charyzmę i osobowość. Mam nadzieję, że druga strona zbuduje też bardziej Wildera. A jeśli ludzie zobaczą jaki naprawdę jest Fury, zwiększymy zainteresowanie nim i Wilderem, wówczas możemy sprzedać ponad dwa miliony przyłączy PPV. Niech obaj przed rewanżem stoczą po dwie odrębne walki - mówi znany promotor.
- Mamy w tej chwili w swoich szeregach naprawdę sporo czołowych zawodników świata wagi ciężkiej. Możemy użyć jednego z nich, po walce ze Schwarzem, a przed drugą walką z Wilderem, i wystawić naprzeciw Fury'ego. Potem możemy zrobić już rewanż - tłumaczy swój punkt widzenia Arum.
W pierwszy dzień grudnia zeszłego roku Wilder i Fury zaboksowali na remis, dzięki czemu Amerykanin zachował pas WBC. Angielski pretendent był dwukrotnie liczony, ale mimo wszystko zdecydowana większość ekspertów było zdania, iż zrobił wystarczająco dużo, by wygrać i odebrać tytuł "Brązowemu Bombardierowi".
@Fazka
I dobrze, Kownacki tego chce, kibice nie beda zawiedzieni. Co prawda Adam pewnie dostanie dostanie KO ale kto wie...
@PawelToronto
Idiotyczne są takie insynuacje, jestem rok mlodszy od Furego i tez zacząłem łysieć w wieku ok. 25 lat, a teraz mam taka fryzure jak fury, gdzie wczesniej mialem silne gęste włosy. Nie bedąc przewlekle chorym ani nie będąc sportowcem (a co za tym idzie nie biorąc witaminek). Moze po prostu taki gen