KHAN: NIE MOGĘ POPEŁNIĆ BŁĘDU, ALE WALCZYŁEM JUŻ Z GROŹNIEJSZYMI

- Jeśli tylko popełnię błąd w tej walce, to znajdę się w sporych tarapatach - przyznaje Amir Khan (33-4, 20 KO), który w sobotnią noc skrzyżuje rękawice z mistrzem świata wagi półśredniej federacji WBO, Terence'em Crawfordem (34-0, 25 KO).

- Cieszę się, że znów uczestniczę w tak dużych walkach jak ta. Spotkam się przecież z najlepszym zawodnikiem na świecie w tym limicie. Wiem, że nie mogę sobie pozwolić na żadne błędy, bo źle skończę. Zrobiłem wszystko co mogłem i byłem w stanie, by jak najlepiej przygotować się do tego pojedynku. Mam nadzieję, że w sobotnią noc spełnią się moje marzenia - kontynuował pretendent.

- Khan to bardzo dobry zawodnik, najlepszy dostępny w wadze półśredniej. Nie mogę mu tego odbierać. Chcę dawać kibicom najlepsze możliwe walki, stąd też starcie z Anglikiem - odparł Amerykanin.

- Crawford jest świetny, ale mierzyłem się już z jeszcze groźniejszymi zawodnikami. Większymi i silniejszymi niż on. Muszę po prostu być skoncentrowany i unikać błędów. Terence nie będzie przecież bił tak mocno jak choćby Canelo. Teraz wszystko w moich rękach - zakończył Khan.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 19-04-2019 13:08:45 
Szkoda, że Crawford jest u Aruma... tyle kosmicznych zestawień byłoby możliwych do zrealizowania gdyby był częścią PBC, a tak walczy ze skończonym Khanem, którego będzie przekładał sobie z ręki do ręki ostatecznie nokautując, a dziadek Arum ma czelność sprzedawać to w formule PPV na ESPN gdzie ta gala nie ma nawet sensownego undercardu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.