KOLEJNA TRUDNA WALKA AUSTINA TROUTA
Austin Trout (31-5, 17 KO) niby jest krok od odzyskania tytułu mistrza świata wagi junior średniej, ale przegrywa nieznacznie najważniejsze starcia. Dawny champion powróci do gry 25 maja w Biloxi kolejną trudną walką.
Naprzeciw niego stanie solidny Terrell Gausha (21-1, 10 KO), który napędził pół roku temu stracha Erislandy Larze. Lepszy z tej dwójki zrobi duży krok w kierunku kolejnej szansy zaboksowania o tytuł.
- Cieszę się na ten powrót. Mam wielką motywację, by raz jeszcze zostać mistrzem świata. Gausha to silny i dobrze wyszkolony zawodnik, ze sporym doświadczeniem amatorskim. Był przecież olimpijczykiem. Muszę zrobić swoje, czyli nie tylko wygrać, ale zrobić to jeszcze dobrym stylu. Jeśli mi się uda, z marszu wrócę do gry o poważną stawkę - mówi Trout.
- To dla mnie dobra walka i spora szansa. Przeciwnik ma doświadczenie w walkach na najwyższym poziomie, jeśli więc go pokonam, kibice oraz eksperci na pewno to odnotują - nie ukrywa Gausha.
Przed głównym daniem kibice zobaczą walkę w tym samym limicie pomiędzy Chordale'em Bookerem (14-0, 7 KO) a Walem Omotoso (27-3, 21 KO), zaś prospekt wagi półśredniej - Eimantas Stanionis (8-0, 5 KO), olimpijczyk z Rio, czeka jeszcze na potwierdzenie nazwiska rywala.