WILDER O REWANŻU Z FURYM: BUŁKA Z MASŁEM
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (40-0-1, 39 KO) wzbudził konsternację ostatnimi komentarzami na temat swojej walki z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO) i twierdzeniami o ewentualnym rewanżu. Amerykanin w specyficzny sposób ogłosił, że drugie starcie z Brytyjczykiem diametralnie różniłoby się od pierwszego.
- Rewanż z Furym byłby dla mnie bułką z masłem. Zdobyłem teraz uwagę całego świata, jestem na fali. Inni zawodnicy stoją w miejscu, ja robię swoje. To niesamowite, jak wszystko się zmieniło... Chciałem skończyć walkę z Furym morderczym nokautem, takim, jaki zawsze serwuję. Za bardzo się jednak podpaliłem. Wszystko, co on robił, wydawało mi się wolne. Ten gość użył jakiejś cygańskiej magii. Miałem wrażenie, że walka z nim jest bardzo łatwa - twierdzi Wilder.
- Za drugiem razem to byłaby bułka z masłem. Fury i jego ludzie o tym wiedzą. Właśnie dlatego nie zdecydowali się na rewanż. Fury miał wstrząs mózgu po walce ze mną. Nie wiedział nawet, jak wylądował na deskach. Jak ktoś może wygrać, kiedy ląduje na tyłku dwa razy? Nigdy nie widziałem pretendenta, który pokonałby mistrza lądując dwa razy na deskach. Zresztą Fury'emu mocno pomógł sędzia - dodaje "Bronze Bomber", który 18 maja zmierzy się z Dominikiem Breazeale'em. Fury stoczy natomiast walkę 15 czerwca, jego rywalem będzie Tom Schwarz. Coraz częściej mówi się, że rewanż Wildera z Furym może mieć miejsce najwcześniej w pierwszej połowie 2020 roku.
Teraz i jeden i drugi będą ględzić co to by nie zrobili a samej walki to jeszcze dłuuuuugo nie zobaczymy o ile w ogóle kiedykolwiek do niej dojdzie.
Ale przecież Tyson twierdził że tu nie chodzi o pieniądze?! xD
Oczywiście można to logicznie sobie tłumaczyć w ten sposób- generują zainteresowanie żeby zarobić więcej. Tylko jak ma pomóc w tym obicie kilku trzecioligowców co uskutecznia Fury? Zainteresowanie wzrośnie? O ile procent? I niby dlaczego? Bo ludzie poczekają? To nie Mayweather vs Pacman...
Tu nie było potrzeby budowania zainteresowania bo 1 walka wszystko to zapewniła. Było ciekawie, werdykt wzbudził kontrowersje, były nokdauny i prawie nokaut ale lepszy był pretendent. Czegóż chcieć więcej?
Zainteresowanie rewanżem było OGROMNE. Obaj mieli zarobić po 20 milionów (sumy gwarantowane).
Tak naprawdę jeśli mowa o pieniądzach to chodzi o pieniądze za INNE łatwiejsze walki a nie o potrzebę generowania większego zainteresowania. Bo skoro można zarobić ogromną kasę za walki z takimi jak Shwarz czy później np Rivas to po co ryzykować z Wilderem?
Fury uciekł od rewanżu i tak można to nazywać. Twierdził że nie chce kasy, innych walk itd a zrobił krok który zablokował możliwość zorganizowania takiej walki w niedalekiej przyszłości.
To trzeba ocenić jednoznacznie. Fanów nie powinno w ogóle obchodzić tłumaczenie że za 2 lata to zarobią po 30-40 milionów a nie 20. A co jak któryś przegra? Albo Wilder straci pas będąc ciężko znokautowanym?
A co jak zdarzy się kontuzja? Później długie powroty na słabszych rywalach? Hehe.
Ta sytuacja jest wygodna i dla Tysona i dla Wildera (pójście w innych kierunkach) ale to Tyson oficjalnie wziął na siebie "winę" bo to on dokonał wyboru takiego a nie innego.
Prędzej niż w rewanż widzę w niedalekiej przyszłości walkę któregoś z panów z Joshuą. Rewanżu póki co nie będzie imo.
pewnie dlatego 9 na 12 rund Tyson ładował mu proste i ośmieszał movementem..
Jasne, że chodzi też o kasę za inne walki. Tyson sobie może mówić, że nie chodzić o kasę, ale zawsze będzie o nią chodzić. Nie ma większego sensu się tu spierać i wymieniać argumentami. Ja uwazam, że rewanż będzie, a to co się dzieje teraz to "produkcja" drugiej walki, ty uważasz, że nie. A jak będzie to pokaże nam czas.
Czy przypadkiem Władek Kliczko z Peterem nie lądował 3x i wygrał?... Co ja tam wiem... Wilder żyje w swojej strefie marzeń, nigdy nie wyjdzie ze strefy komfortu czyli USA.
Kasa, kasa, kasa czym więcej zwłoki czym wiecej gadania i opóźniania tym większa kasa. nie pamiętacie jak było z walką floyd pacquiao? co z tego ze walka odbyła sie za pozno ze nie była mila dla oka ale obaj zarobili krocie ze tak to przeciągali ... tak samo jest z kazda inna walka
skilllll :)
Ciężko będzie się na to nabrać.
Może to cała tajemnica ciosu Wildera...?
tak , tak , jestes płytki :)