PROMOTOR CRAWFORDA: PO WALCE Z KHANEM CHCEMY WALKI ZE SPENCE'EM
Bob Arum nie unika ciekawych i ryzykownych dla jego pięściarzy potyczek. Szef stajni Top Rank potwierdził, że jeśli Terence Crawford (34-0, 25 KO) pokona w następną sobotę Amira Khana (33-4, 20 KO), osobiście odezwie się do Ala Haymona w sprawie unifikacyjnej walki w wadze półśredniej.
Crawford za osiem dni przystąpi do obrony pasa WBO. Arum chciałby go później skonfrontować z mistrzem świata federacji IBF, Errolem Spence'em Jr (25-0, 21 KO). Lepszy z takiej dwójki mógłby wspiąć się na szczyt zestawień P4P.
Arum i Haymon - delikatnie mówiąc, nie są przyjaciółmi. Ten pierwszy skarżył nawet kiedyś tego drugiego o 100 milionów dolarów. Ale gdy jest do zrobienia dobry pieniądz, panowie potrafią dojść do porozumienia. Crawford jest wielką gwiazdą limitu 66,7 kg, ale inne wielkie postacie wagi półśredniej boksują właśnie na galach z cyklu PBC. Shawn Porter (WBC), Keith Thurman (WBA), Manny Pacquiao, Danny Garcia czy właśnie Spence Jr (IBF) - oni wszyscy współpracują z Haymonem.
- Jest jeden rywal, na którym Terence'owi i mi naprawdę zależy. To Spence Jr. I jestem pewien, że Errol chce takiej walki równie mocno. Jeśli Terence pokona Khana, zadzwonię do Haymona i spróbuję z nim zorganizować taki pojedynek. Możemy usiąść i dogadać się w jeden dzień, tak jak kiedyś dogadaliśmy się w sprawie walki Pacquiao z Mayweatherem. Jeśli jeden z promotorów przyblokuje taką walkę, będzie to po prostu wstyd dla tej dyscypliny - przekonuje szef stajni Top Rank.