RUSŁAN PROWODNIKOW WCIĄŻ NIE ZDECYDOWAŁ, CZY JESZCZE WRÓCI
Rusłan Prowodnikow (25-5, 18 KO) pozostaje nieaktywny od blisko trzech lat, wciąż jednak zostawia sobie otwartą furtkę na ewentualny powrót.
Rosjanin zdobył tytuł mistrza świata w wadze junior półśredniej, lecz pas WBO stracił już w pierwszej obronie po bardzo kontrowersyjnym werdykcie sędziów w starciu z Chrisem Algierim. Potem wygrał jeszcze dwie walki i dwie przegrał. Ostatnią - w czerwcu 2016 roku, na punkty z Johnem Moliną Jr.
- Zrobiłem sobie przerwę. Na jak długo? Nie wiem. Jeśli dużo ryzykujesz w ringu, musisz wiedzieć po co to robisz. Jeśli jesteś głodny boksu, nie zadajesz sobie tego pytania. Ale jeśli nie potrzebujesz więcej sławy ani pieniędzy, nie powinno się wracać. W tej chwili skupiam się na innych rzeczach i nie wiem kiedy wrócę do boksu - stwierdził znany z wyniszczającego stylu boksowania Prowodnikow.