KOWALIOW CHCE TURNIEJU WBSS WAGI PÓŁCIĘŻKIEJ I WYMIENIA 7 NAZWISK
Siergiej Kowaliow (33-3-1, 28 KO) - trzykrotny i panujący mistrz świata, jest zwolennikiem ewentualnego turnieju World Boxing Super Series w limicie wagi półciężkiej.
Rosjanin zasiada na tronie federacji WBO. Obchodzący tydzień temu 36. urodziny "Krusher" ma nadzieję, że w trzeciej edycji WBSS mogliby rywalizować zawodnicy dywizji półciężkiej, co mogłoby doprowadzić do pełnej unifikacji. Trwa druga edycja turnieju. W pierwszej wyłoniliśmy absolutnego króla kategorii cruiser - Aleksandra Usyka.
Kowaliow chciałby, żeby w WBSS wystartował każdy z aktualnych mistrzów, czyli on (WBO), champion WBA Dmitrij Biwol (16-0, 11 KO), posiadacz pasa WBC Aleksander Gwozdyk (17-0, 14 KO) oraz zasiadający na tronie IBF Artur Beterbijew (13-0, 13 KO). To już czterech zawodników. Kowaliow wymienił jeszcze trójkę, jaką chciałby zobaczyć w takim projekcie, wymieniającv nazwiska Eleidera Alvareza (24-1, 12 KO), Marcusa Browne'a (23-0, 16 KO) oraz Anthony'ego Yarde (18-0, 17 KO). Ósmy zawodnik dowolny.
Tak swoją listę życzeń przedstawia rosyjski król nokautu. Co Wy na to?
Niech tylko ktoś da na to pieniądze,tylu gości z byłego ZSRR, może Riabiński albo jakiś inny oligarcha.
Po co ta złośliwość ?
Żadna złośliwość...Moj typ jest tak samo abstrakcyjny jak możliwość zrobienie takiego turnieju,a czemu to już wyżej ktos napisał.