JUŻ W NAJBLIŻSZĄ SOBOTĘ WALKA CULCAY vs DEREWIANCZENKO
Już w najbliższą sobotę w Minneapolis dojdzie do ważnej walki w wadze średniej. Niemiec Jack Culcay (25-3, 13 KO) zmierzy się z Ukraińcem Siergiejem Derewianczenką (12-1, 10 KO) w eliminatorze do tytułu IBF, którego posiadaczem jest w tej chwili Daniel Jacobs, walczący z Saulem Alvarezem czwartego maja.
Derewianczenko już raz walczył z Jacobsem o pas IBF - w październiku zeszłego roku przegrał niejednogłośną decyzją, ale ma nadzieję na szybki powrót do rozgrywki o najwyższe laury. W tym celu musi pokonać Culcaya, co nie będzie łatwym zadaniem. ''Golden Jack'' po porażce w październiku 2017 roku z Maciejem Sulęckim odniósł trzy zwycięstwa z rzędu, pokonując kolejno: Craiga Cunninghama, Adasata Rodrigueza i Rafaela Bejarana.
- Nie ma w tym momencie na scenie żadnych mistrzów świata z Niemiec. Moim celem jest więc jak najszybsza zmiana tej sytuacji - powiedział Culcay, który przebywa w Minneapolis już od tygodnia ze swoją ekipą, w tym z trenerami Michaelem Stachewiczem i Jurgenem Brahmerem.
Przypomnijmy, że Culcay i Derewianczenko to pięściarze bardzo utytułowani na ringach olimpijskich. Niemiec jest byłym mistrzem świata i wicemistrzem Europy, Ukrainiec to między innymi brązowy medalista mistrzostw świata i jeden z najlepszych bokserów w historii ligi WSB.
Drewniaczenko faworytem ale do końca nie skreślałbym Cuclaya bo to walczak...