MALIGNAGGI NIE ODPUSZCZA McGREGOROWI, NIE PRZEBIERA W SŁOWACH

Paul Malignaggi (36-8, 7 KO) - były mistrz świata dwóch kategorii, teraz weźmie udział w walkach na gołe pięści i nie ukrywa, że chętnie spotka się ze znienawidzonym Conorem McGregorem.

Wczoraj informowaliśmy Was o tym, że "Magik" spoliczkował Artioma Łobowa, kumpla i sparingpartnera McGregora, grożąc mu nawet śmiercią. Irlandczyk szybko zareagował na te wydarzenia, wstawiając w media społecznościowe 21 zdjęć ze wspólnych sparingów. Bo przecież Malignaggi pomagał początkowo Conorowi w przygotowaniach do jedynej walki bokserskiej. Wielka gwiazda MMA przegrała z Floydem Mayweatherem Jr (TKO 10) w sierpniu 2017 roku. Kiedy jednak jeszcze podczas obozu McGregor wstawił kilka fotek z tych sparingów, a na wszystkich to Malignaggi obrywał, oburzony pięściarz spakował się i opuścił obóz Irlandczyka. Teraz, gdy Malignaggi spoliczkował kumpla "Notoriousa", ten odświeżył stare zdjęcia, dodając kilka nowych. Jedno z nich prezentujemy Wam powyżej.

- To była frajerska zagrywka, ale Malignaggi wie, że gdyby nie ci ludzie, którzy nas rozdzielili, on zginąłby wtedy w minutę. Ale zapłaci za to, połamię mu szczękę - mówi podrażniony Łobow. "Magik" jednak zamiast jemu, postanowił odpowiedzieź McGregorowi.

- To co zrobiłeś z tymi wyrywkowymi clipami to było frajerstwo. Jeśli zostaną pokazane całe nagrania, ludzie zobaczą, że skopałem ci tyłek. Teraz wyślę twojego kumpla w śpiączkę - wypalił bokser. - Jedyną osobą, która nie chce mojej walki z McGregorem jest sam McGregor. Po tym jak bym cię pobił, nikt by cię już nie pamiętał. Nawet twoja whisky przestałaby się sprzedawać. Sparowałeś ze mną i wiesz dobrze o tym, że nie tylko bym cię pokonał, ale również upokorzył. A wtedy wszyscy się od ciebie odwrócą. I nie tylko dlatego, że cię pobiję, tylko dlatego, że ich okłamywałeś co do naszych sparingów. Dlatego właśnie nigdy nie odważysz się ze mną walczyć - prowokuje Malignaggi.

WIDEO: MALIGNAGGI POLICZKUJE ŁOBOWA I GROZI MU ŚMIERCIĄ >>>

Malignaggi ostatnią walkę bokserską stoczył w marcu 2017 roku. Po tym jak przegrał przez nokaut w ósmej rundzie z Samem Eggingtonem postanowił zawiesić rękawice na kołku.