HEARN: NAPRAWDĘ WIERZĘ, ŻE JACOBS MOŻE POKONAĆ CANELO
Już tylko nieco ponad miesiąc pozostał do hitowej walki Saula Alvareza (51-1-2, 35 KO) z Danielem Jacobsem (35-2, 29 KO). Zdaniem ekspertów faworytem zaplanowanego na 4 maja boju jest popularny Canelo, jednak promotor imprezy Eddie Hearn wietrzy niespodziankę.
- Naprawdę wierzę, że on to może zrobić. Canelo to prawdziwa gwiazda tego sportu i wiele przemawia za nim, to prawda. Ale to chwila Daniela Jacobsa. Zarówno on, jak i ja, wierzymy w zwycięstwo - stwierdził Hearn.
- Myślę, że niezależnie od wszystkiego, to będzie świetna walka. W końcu czeka nas unifikacja tytułów. Daniel na pewno będzie mógł liczyć na duże wsparcie ze strony trybun, Canelo zresztą też posiada ogromną bazę kibiców - dodał promotor.
Sam Jacobs również wierzy w swoje zwycięstwo i przekonuje, że jego obóz treningowy przebiega dotąd znakomicie.
- To szansa, na którą czekałem. Dzięki niej mam okazję sięgnąć szczytu. Obóz treningowy przebiega świetnie i jestem przekonany, że pokonam Canelo, zyskując tytuł najlepszego pięściarza wagi średniej na świecie - stwierdził Jacobs.
Patrząc jednak na jego ostatnią walkę z GGG możn powiedzieć że znacznie poprawił się.
Jacobs ma jedynie szansę na zrobienie Canelo na nogach, ale jak Canelo obije mu schaby to może być różnie.
Pytanie jak z odpornością ich obu po walce z GGG która zabiera dużo % z "wytrzymałości głowy".
Canelo stoczył dwie więc mógł stracić więcej.
Pytanie czy Jacobs dysponuje takim powerem aby ustrzelić Canelo, szczególnie że nie udało się to GGG.
Moim zdaniem Canelo przez decyzję na 90% lub 8% przez k.o.
Szanse Jacobsa 2%.
Marduk ....refere Adalaide Byrd 120-108 for your winner....:]
Nie mniejszym fachowcem w tej branży jest Cynthia J. Ross, obie mają klapki na oczach. Pewnie od najmłodszych lat były indoktrynowane przez federacje w celu punktowanie zgodnie z linią organizacji.
A co się tyczy Jacobsa, musi być jak mocna kawa i po wypiciu ostry jak brzytwa, a i to może nie wystarczyć.