MAYORGA: ZABIJĘ GO W TRZY MINUTY - JEŻELI NIE, WRACAM PIESZO
Niedawno pisaliśmy o bardzo ciekawym, utytułowanym na ringach amatorskich zawodniku z Gwatemali - Lesterze Martinezie - który zadebiutuje już w najbliższą sobotę na zawodowym ringu. Jego rywalem będzie szalony weteran, były mistrz świata dwóch kategorii Ricardo Mayorga (32-11-1, 26 KO), który składa kolejną śmiałą obietnicę.
- Pokonam go przez nokaut w pierwszej rundzie. Jeżeli go nie znokautuję, wrócę do Nikaragui pieszo. Zabiję go w trzy minuty. Dziękuję mu za to, że wziął walkę ze mną, nie każdemu podoba się pomysł tego pojedynku. Oni wiedzą, że pobiję Martineza - powiedział Mayorga, dodając kilka przekleństw i innych obietnic. Mówiąc ''oni'' miał prawdopodobnie na myśli Komisję Bokserską Nikaragui, która nie zgadzała się na walkę Mayorgi z Martinezem.
Przypomnijmy, że Lester Matinez ma 23 lata, jest m.in. złotym medalista Igrzysk Ameryki Środkowej i Karaibów z 2018 roku i srebrnym medalistą młodzieżowych mistrzostw świata w Erewaniu z 2012 roku. Trenerem Martineza jest legendarny Ignacio ''Nacho'' Beristain. Z kolei Mayorga trenuje podobno bardzo mało, jego trener i przyjaciel Luis Leon kilkukrotnie narzekał, że bokser nie pojawia się w gymie. Ostatnie zwycięstwo ''El Matador'' zanotował w kwietniu 2017 roku, nokautując słabiutkiego Jaudiela Zepedę. Wcześniej poniósł dwie porażki z rzędu - z Rodolfo Gomezowi Juniorem i Andriejem Sirotkinem.
