ARUM: NIKT NIE SUBSKRYBUJE DAZN, AJ POWINIEN BYĆ W TOP RANK

Legendarny Bob Arum ma 87 lat, ale wciąż dysponuje niespożytą energią i nie przebiera w słowach. Dziś skrytykował czempiona wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuę (22-0, 21 KO) i jego ludzi, a także platformę DAZN, z którą wiąże Brytyjczyka lukratywna umowa. Szef Top Rank proponuje mistrzowi świata dołączenie do nowej drużyny.

- Joshua jest teraz w kompletnej izolacji, bo dał się wciągnąć w te wszystkie ustalenia i kontrakty z DAZN. To ogranicza jego możliwości stoczenia dużych walk i stania się naprawdę znaczącą postacią. On walczy w Stanach z Millerem, ale walka jest pokazywana na DAZN. Nikt nie subskrybuje DAZN. Myślę, że Joshua jest wykorzystywany, on i jego ludzie powinni się obudzić. Powinien dokończyć kontrakt z Hearnem i dołączyć do nas. Nie ma sensu umieszczać jego walk na DAZN. Nie ma sensu pozbawiać go zysków z PPV - powiedział Arum, którego ataki na DAZN przybierają ostatnio na sile.

Dane dotyczące sprzedaży subskrypcji DAZN pozostają w tej chwili nieznane, pojawia sie wiele zupełnie sprzecznych informacji. Platforma streamingowa, wspierana m.in. pieniędzmi rosyjskiego oligarchy Lena Bławatnika, podwoiła ostatnio cenę miesięcznej subskrypcji z dziesięciu na dwadzieścia dolarów. Sportem, na który stawia DAZN, jest przede wszystkim boks, z walkami takich tuzów jak Canelo Alvarez, Anthony Joshua i Giennadij Gołowkin na czele.