TAKAM DLA USYKA W JEGO DEBIUCIE W WADZE CIĘŻKIEJ
Redakcja, Twitter
2019-03-21
Potwierdzają się wcześniejsze doniesienia. Aleksander Usyk (16-0, 12 KO) w swoim debiucie w wadze ciężkiej ma skrzyżować rękawice z dużo większym i silniejszym fizycznie Carlosem Takamem (36-5-1, 28 KO). O wszystkim poinformował znany dziennikarz Mike Coppinger.
Pojedynek będzie dla Ukraińca debiutem w krainie olbrzymów. Wcześniej pozbierał wszystkie pasy kategorii cruiser. Pojedynek odbędzie się 18 maja w Chicago. Galę pokaże platforma streamingowa DAZN.
Co ciekawe tego samego dnia konkurencyjna stacja Showtime pokaże walkę Deontaya Wildera (40-0-1, 39 KO) - mistrza WBC wagi ciężkiej, z Dominikiem Breazeale'em (20-1, 18 KO).
To bardzo dobry rywal na przywitanie Ukrainca w ktolewskiej kategorii
Ma rozpoznawalne nazwisko,jest to dobry,ale nie bardzo dobry.Usyk powinien go bezpiecznie obskoczyc
carlos ma 187 ale ma 203cm zasiegu, w sumie super walka
Nie powielaj tych bzdur z BOXRECA jak Takam moze miec 187 skoro był wyraźnie niższy od 187 Chisory. Ten zasieg to tez jakaś bujda przynajmniej patrząc po walkach. Takam opiera sie na walce w połdystansie czego raczej nie robią zawodnicy z długimi rękami, z Povietkinem byla bitka gdzie rusek bezproblemu go siegał nie było widac naprzykład tam przewagi zasięgu.
Usyk z pacankami i poruszaniem przód tył będzie miał problem.
To tego mańkut więc prawy overhand Takama będzie wchodził.
To jest waga ciężka - jeden cios i pozamiatane.
Tyle że sposób wykorzystania zasięgu i szybkie nogi może być za mało.
W junior ciężkiej nie było zawodika który miałby większy zasięg i bombę.
Bellew pokazał że odchyleniami można zniwelować pacanki niestety nie starczyło kondycji i siły ciosu.
"Takam to zaden przeciwnik w ciezkiej walke mogl zrobic z workiem treningowym to jest to samo co walka z Takamem"
Takam jest 30. na liście rankingowej Boxrec wśrod prawie 1300 zawodników. A który ty jesteś?
A POWIEDZ MI KOGO ZNKOAUTOWAŁ USYK W SWOJEJ WADZE i kiedy była ta bomba i z kim?TONIEGO BELLEWA?Wymysł marketnigowy pięknego ediego,który z nikim nie wygrał oprócz kulawego i rozbitego heja ,który był wrakiem i cieniem samego siebie.To raz.