DOTARLI DO PÓŁFINAŁÓW
Helsinki. 38 międzynarodowy turniej seniorów pn. Gee Bee. Dwoje Polaków awansowało do strefy medalowej i stanęło na najniższym stopniu podium.
Na ringu w stolicy Finlandii wystąpili: Elżbieta Wójcik (waga półśrednia, Róża Karlino) i Rafał Perczyński (waga średnia, Sako Gdańsk). Stawką było zakwalifikowanie się do ścisłego finału imprezy. Ta przeszkoda jednak dla naszych reprezentantów była nie do przejścia.
W półfinałowych zmaganiach Elżbieta Wójcik przegrała z mistrzynią Europy Finką Eliną Gustafsson, na punkty 0:4 (27:29, 26:30, 27:29, 27:29, 28:28). Pięściarka Róży Karlino w większości bokserskiej kariery rywalizowała w cięższej kategorii, jaką jest średnia (do 75 kg), a w tej wadze w przeszłości równała do najlepszych. Tym razem walczyła o wagę niżej - w kat. półśredniej (do 69 kg). I ten sprawdzian się nie powiódł.
Drugim naszym pięściarzem na ringu w Helsinkach był Rafał Perczyński. Po dwóch zwycięstwach (nad Francuzem i Finem) podopieczny trenera Marka Chrobaka w 1/2 finału zszedł pokonany z ringu. Jego pogromcą był Rosjanin Wadim Tukow. Polak przegrał na punkty 0:5 (27:30, 27:30, 28:29, 28:29, 28:29).
Przypomnijmy, że we wcześniejszych pojedynkach odpadli: Damian Palok (waga lekka) - w 1/4 finału, Mateusz Polski (w. lekkopółśrednia) i Łukasz Zyguła (w. półśrednia). Obaj wyeliminowani zostali w 1/8 finału. Dodajmy, że są pięściarzami Sako Gdańsk, a Mateusz Polski (brązowy medalista ME) Róży Karlino. Turniej w Helsinkach był jednym ze sprawdzianów polskich zawodników, którzy brani są pod uwagę do startu w zbliżających się ME w Mińsku.
Ale nie - wszystko jest w porządku. Jedna osoba to mężczyzna, a druga to kobieta.