JOSHUA CLOTTEY WYGRAŁ I... ZAKOŃCZYŁ KARIERĘ
Bardzo ceniony w pewnym momencie Joshua Clottey (40-5, 23 KO) powrócił po ponad trzyletniej przerwie, wygrał przed czasem i... zakończył karierę.
Pięściarz z Ghany wystąpił w swojej ojczyźnie. Naprzeciw niego stanął Mfaume Mfaume (14-6-2, 6 KO). Pojedynek odbył się w umownym limicie 71,2 kilograma.
Clottey kontrolował walkę, stopniowo przełamywał rywala, a ten poddał się w przerwie pomiędzy szóstą a siódmą odsłoną. Po wszystkim zwycięzca zaskoczył wszystkich swoją deklaracją. - To była moja ostatnia walka. Chciałem mierzyć się z najlepszymi i cieszę się, że spotykałem się z wielkimi nazwiskami w świecie boksu.
Clottey ma na rozkładzie tak znane nazwiska jak Diego Corrales (PKT 10), Anthony Mundine (PKT 12) czy Zab Judah (PKT 9). W 2008 roku sięgnął po tytuł mistrza świata wagi półśredniej federacji IBF. Przegrywał tylko z mocnymi - Baldomirem, Margarito, Cotto, Pacquiao i Rosado.