WILDER: MILLER MA SPORE SZANSE NA POKONANIE JOSHUY
W pierwszych notowaniach bukmacherzy nie dają dużo szans Jarrellowi Millerowi (23-0-1, 20 KO) w konfrontacji z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO), ale innego zdanie jest Deontay Wilder (40-0-1, 39 KO), mistrz federacji WBC.
Pojedynek odbędzie się 1 czerwca w sławnej Madison Square Garden w Nowym Jorku. Anglik postawi na szali pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.
- Moim zdaniem Miller ma duże szanse na wygraną, naprawdę. Joshua nie jest ze swoim stylem trudny dla rywala. Zdarzało się w jego karierze, że gdyby nie sędzia, pojedynek mógłby wyglądać inaczej, jak na przykład w starciu z Josephem Parkerem. Tamten sędzia był tragiczny. Podobnie było w jego walce z Carlosem Takamem. Kiedy więc przyjdzie zmęczenie, a Jarrell będzie miał Joshuę przy linach, wówczas znacznie zwiększą się jego szanse na zwycięstwo. Jeżeli Joshuę dopadnie kryzys kondycyjny, jak było w potyczce z Kliczką, według mnie Miller go wykończy. Ale wyobrażam sobie również Joshuę wygrywającego przez nokaut. Chyba nawet bardziej wierzę w to, że Joshua go znokautuje, niż mógłby wypunktować. Mogę sobie wyobrazić wygraną Millera na punkty, ale nie Joshuy - stwierdził "Brązowy Bombardier", który czeka na oficjalne potwierdzenie rywala na 18 maja.
Zapewne da dobrą walkę ale polegnie pod koniec dysząc jak parowóz wjeżdżający pod górę.
The bigger they are the harder they fall.
Ale Miller w walce z Wachem nie pokazał nic czym mógłby zagrozić...
-Miller nie jest zweryfikowany
-Wilder sam pływał z Ortizem, za to z zardzewiałym Fiurym przegrał walkę i był za wątły fizycznie bo ważył chyba 92 kg, AJ by go zjadł, bo bije podbródki, zadaje ciosy z wielu płaszczyzn, a Alabama czeka tylko na jeden cios ewentualnie kontre
-Ortiz ma 50 lat i już z Hammerem pokazał ze jest past prime
-Povietkin sie nie liczy już bo przegrał
-Whyte tak samo jak Rusek tyle ze jest 3 razy gorszy technicznie od powietkina.
-Fiury miałby największe szanse tu wytańczyć Anthonego, jest duży, niewygodny, potrafi przyjąć cios i ma bajeczną pracę nóg.
1. Wszyscy sa równi ale redaktorzy boxerorg sa równiejsi.
2. Redaktor [a w szczegulnosci PAN Furmi zawsze ma racje, nawet jak jej nie ma, przy nich nawet sw pamieci Gmitruk, Garncarczyk czy Pindera wysiadaja.
3. Redaktorzy sa nadludzmi ze zdecydowanie wiekszym IQ niz my smieciowi uzytkownicy, zawsze wiedza wszystko najlepiej, bukmacherzy u nich lapia cynk.
4. Portal bez calej spolecznosci sie obedzie, za to my bez portalu nie.
5. Za nic w swiecie nie obrazaj redaktorów, wkurzyli sie, to wyzyj sie na matce, zonie czy dzieciaku, lepiej zbic dzieciaka niż denerwowac PANA FURMIEGO !
6. Jak ktos z redakcji zwrócil ci uwage czy subtelnie ponizyl, przepros, obróc w dobry zart i przyznaj kolokwialnie sie ze jestes idiota.
7. Mozna nas banowac, ostrzegac, karac - od tego tu jestesmy ku uciesze wlodarzy tego swietnego portalu sportowego.
8. Gdy tylko zobaczys jak Admin bierze udzial w rozmowie to podlizuj sie jak najwiecej w ten sposób lapiesz cenne plusy.
9. Merytoryczna rozmowa z redaktorem i wymiana argumentów ha... zapomnij ! Ci Panowie wiedza najlepiej, w szczeólnosci pan F. tzw. WIELKI SZEF potalu boxer org.
10. Jak napiszesz niewygodny komentarz i bedzie on w mik usuniety, bo nie leży niektórym, to przede wszystkim szczerze przepros i obiecaj poprawe
powyzszy tekst ma charakter humorystyczny i Furmanka mnie banuje
bede robił screenyzmieniał IP i tak w kółko.