ANTHONY YARDE: DO KOŃCA ROKU CHCĘ WALCZYĆ Z KOWALIOWEM
Anthony Yarde (17-0, 16 KO) w najbliższy piątek spotka się z Travisem Reevesem (17-3-2, 7 KO) i ma nadzieję, że to ostatni przystanek przed walką z mistrzem świata wagi półciężkiej federacji WBO, Siergiejem Kowaliowem (33-3-1, 28 KO).
Londyńczyk jest notowany na pierwszym miejscu w rankingu World Boxing Organization. - Teraz jestem oficjalnym pretendentem do tytułu i mam nadzieję, że do końca roku dojdzie do mojego starcia z Kowaliowem. To wspaniałe, tym bardziej, że miałem tylko dwanaście walk w boksie olimpijskim zanim podpisałem kontrakt zawodowy. Już w zeszłym roku zaoferowano mi starcie z Rosjaninem, lecz wtedy mój menadżer i promotor uznali, że to jeszcze nie jest odpowiedni czas na tego typu wyzwania. Potrzebowałem wtedy jeszcze kilku walk i nabrania niezbędnego doświadczenia. Wciąż zresztą są pewne niewiadome, ale jestem wojownikiem i czuję, że dziś jestem już gotowy na każdego. Zresztą taką mam naturę i zawsze tak było, jednak mój promotor Frank Warren szuka dla mnie najlepszej drogi i czasem mnie stopował. Zbliżam się do najlepszego okresu kariery i chciałbym do końca roku zaboksować o mistrzostwo świata - mówi mocno bijący Anglik, który w zeszłym roku pokonał przed czasem Darka Sęka.
Kowaliow na początku lutego odzyskał pas WBO, pokonując w rewanżu wysoko na punkty Eleidera Alvareza.