KALENGA PODDAŁ WALKĘ Z CIEŚLAKIEM
Michał Cieślak (18-0, 12 KO) zdał egzamin. Polak pokazał dziś w Legionowie mądry i wyważony boks, zmuszając w siódmej rundzie uznanego Youri Kalengę (24-6, 17 KO) do poddania.
Pięściarz z Radomia od pierwszych minut boksował mądrze i spokojnie, umięjętnie karcąc swojego bardziej doświadczonego oponenta celnymi kontrami. "El Toro" wprawdzie ciągle pozostawał groźny, ale pudłował na potęgę i szybko oddał wyraźnie silniejszemu Cieślakowi inicjatywę. Nie odzyskał jej już do końca.
Potężne ciosy Michała sprawiły, że z czasem nad lewym okiem Francuza pojawiła się kontuzja. W piątej rundzie obaj pięściarze przypadkowo zderzyli się głowami, przez co uraz Kalengi tylko się pogłębił. Na szczęście nie był bardzo groźny i sędzia nie musiał przerywać walki.
W szóstej odsłonie Cieślak trafił swojego oponenta lewym sierpowym, ale były tymczasowy mistrz świata wagi cruiser przyjął to bez zmrużenia oka. Widać jednak było jak na dłoni, że Kalenga jest coraz bardziej rozbity, oraz że z każdą kolejną minutą ma coraz mniej ochoty do walki. W rundzie siódmej nasz reprezentant "podłączył" swojego rywala do prądu kolejnym mocnym lewym sierpowym, ale by wykończyć robotę nie starczyło mu już czasu. Francuz miał jednak po tym ciosie dosyć i gdy zabrzmiał gong oznajmiający początek ósmego starcia, zdecydował się pozostać w swoim narożniku.
Nie chcę przesadnie narzekać w takim momencie ale nie widzę go w walkach na najwyższym poziomie.
Zdarzą mu się takie ale bardziej jako zarobek a nie osiągnięcia i tyle.
Resztę opisałem pod waszym zdaniem.
Cieślak jest sztywny, nastawiony siłowo i za mało aktywny. Dostaje przy tym sporo.
Taki Gasijew np to by go zmasakrował.
Haha ty oglądałeś walkę bo nie sadzę jeszcze chce ci się pisać tak wiele bzdur :)
dla mnie Cieślak jak poprawi lewą rękę bo nie bije nią za mocno i nie do końca prostuje to może za chwile
walczyć z najlepszymi. W Polsce stawiam go na równo z Głowackim chociaż nie ma pasów dalej Masternak i pewnie
Włodarczyk. I po co od razu porównanie do Gasijewa widać że jesteś łeb od razu zakładasz z kim by przegrał nie
ciesząc się Polaka zwycięstwem jesteś zwykłym hejterem.
Tak. Jam hejter bo powiedziałem że szczytów w wykonaniu Cieślaka nie widzę.
A jak to tak? Powinienem albo wierzyć że facet zwojuje świat albo milczeć do czasu porażki i wtedy piać///
Typowy Januszek...
Oglądałem walkę, mam świadomość obecnej pozycji Kalengi i w przeciwieństwie do Ciebie umiem myśleć.
Pogadamy za jakiś czas jak te twoje poprawienie "lewej ręki" nie zda egzaminu....
Ja jestem hejterem?
Nie ty jesteś 'Idiotą...
A na hu...ty tu o Szpilce wspominasz???
To będziesz każdego Polaka tak komentował który nie zawojuje światu boksu i tutaj pisał po co ?
jesteś hejterem wyjdź do ringu i pokaż klasę, chcesz być tutaj najmądrzejszy ? może i jesteś ale w swojej głowie znajdź sobie inne zajęcie idioto bo tylko potrafisz narzekać za klawiaturą jak typowy Polski Janusz pewnie do tego bezrobotny.
Michał zdobędzie pas jak do dobrze poprowadzą i wyczują moment, bo on teraz ma największe szanse jako Polak.
Zmiany pozycji,różnicowanie dystansu,luz,praca nóg,duży postęp.Kiedys bazował tylko na warunkach fizycznych i sile,teraz to świadomy bokser
Brawo
Cieślaka na dzień dzisiejszy nie skreślam, ale ponownie mnie nie przekonał.
Hipotetycznie gdyby doszło do walki z Masternakiem to walka prawdopodobnie skończyłaby się na punkty, dlaczego? A dlatego że brak ikry i jaj ze strony Mateusza i brak tlenu u Michała.
Z Głowackim to byłaby weryfikacja, i na dzień dzisiejszy twierdzę że do jednej bramki...
Mimo wszystko życzę mu jak najlepiej, ale chyba?, a raczej wypadałoby zmienić trenera a przede wszystkim
tego amatora od przygotowania fizycznego! Bo jest tragedia!
Cieślak prawie pluje tym ochraniaczem na zęby! On ma jakiś problem z oddychaniem nosem? Czy raczej braki w kondycji!?