DANIEL JACOBS: DLA MNIE CANELO PRZEGRAŁ OBIE WALKI Z GOŁOWKINEM
Daniela Jacobsa (35-2, 29 KO) czeka walka życia. Jego rywalem 4 maja w hali T-Mobile Arena w Las Vegas będzie najpopularniejszy obecnie pięściarz świata - Saul Alvarez (51-1-2, 35 KO). Obu łączy osoba Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO).
Jacobs przegrał nieznacznie z Kazachem, choć zdaniem niektórych został wtedy skrzywdzony. Z kolei Canelo ma w dorobku remis i zwycięstwo nad "GGG", ale w tym przypadku wielu widziało dwie wygrane Gołowkina. Do tej grupy zalicza się najbliższy rywal Meksykanina.
- Szczerze mówiąc w mojej ocenie w obu tamtych walkach Gołowkin był lepszy od Alvareza. Rewanż był już dużo bardziej wyrównany i trzeba oddać Canelo, że potrafił się dostosować. W drugiej potyczce boksował dużo lepiej, można było dać nawet remis, ale dla mnie w obu walkach lepszy był Gołowkin - stwierdził Jacobs.
Amerykanin wniesie do ringu pas federacji IBF wagi średniej. Jego meksykański rywal doda tytuły WBA i WBC, tak więc zwycięzca zunifikuje trzy z czterech liczących się pasów.
Czy twój kretynizm odziedziczyłeś po rodzicach, czy był wynikiem zapalenia opon mózgowych?
GGG wygrał 2X z Rudym