COJANU ODGRAŻA SIĘ DUBOIS: JEGO LUDZIE POPEŁNILI BŁĄD
Daniel Dubois (9-0, 8 KO) to niewątpliwie jedna z największych nadziei kategorii ciężkiej. Zaledwie 21-letni pięściarz już 8 marca w Kensington skrzyżuje rękawice z Razvanem Cojanu (16-5, 9 KO). Rumun ostrzega, że tym razem poprzeczka dla utalentowanego Brytyjczyka mogła powędrować zbyt wysoko.
Ponad dwumetrowy Cojanu wprawdzie przegrał trzy ostanie pojedynki, ale mierzył się z samymi znanymi postaciami - kolejno Josephem Parkerem, Luisem Ortizem, oraz Nathanem Gormanem. Tylko Kubańczyk zdołał posłać go na deski, więc dla ciągle niedoświadczonego Dubois powinien być ciekawym testerem.
- Myślę, że jego ludzie popełnili wielki błąd, tak wcześnie kontraktując mu pojedynek ze mną. On wciąż musi się jeszcze wiele nauczyć, to o jeden krok za daleko - ostrzega Cojanu.
- Nie sądzę, by Daniel spotkał się dotąd z kimś, kto jest od niego większy i silniejszy. Kiedy stanie naprzeciw mnie w ringu, uświadomi sobie, jak trudno jest się wspiąć na szczyt - stwierdził buńczucznie Rumun.