ARUM: WILDER-FURY LEPIEJ SIĘ SPRZEDA, JAK KIBICE ICH POZNAJĄ
Szef stajni Top Rank, z którą od niedawna współpracuje Tyson Fury (27-0-1, 19 KO), zapewnił, że wszyscy zyskają na tym, że do rewanżu Anglika z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO) dojdzie w późniejszym terminie.
Wydawało się, że Wilder i Fury ponownie skrzyżują rękawice już za kilka tygodni, ale we wtorek poinformowano, że obaj zawodnicy zmierzą się w swoich najbliższych występach z kimś innym. Bob Arum, dyrektor generalny Top Rank, tłumaczy, że pozwoli to lepiej wypromować obu zawodników.
- Sądzimy, że rewanż może dotrzeć do 1 lub nawet 2 milionów gospodarstw domowych. Ale osiągniemy to tylko wtedy, gdy kibice sportu lepiej poznają tych facetów. Aby tak się stało, obaj muszą najpierw zaboksować z innymi rywalami. Potem zmierzą się we wrześniu i na stole będą już wtedy naprawdę olbrzymie pieniądze - oznajmił.
Pierwsza walka Wilder-Fury odbyła się 1 grudnia w Los Angeles i zakończyła remisem po dwunastu rundach.
Pamiętajmy, że dziadki zawsze mają czas. Taka kolej rzeczy.